Uh.. 6h byłam dzisiaj w szpitalu. Mała musiała zostać przetransportowana do Kliniki Patologii Noworodka w Zabrzu i tam zostanie. USG wykazało, że torbiele są na nerce, nawet ręką pani je wyczuła lecz niestety nie maja tu w klinice aparatury by sprawdzić czy nerka pracuje i filtruje czy też nie. Szwagierka cała we łzach, bo rozłąka z małą, a informacji telefonicznie nie podadzą co do jej stanu zdrowia. Ona sama jeszcze musi leżeć w szpitalu, bo się nie czyści - cokolwiek to znaczy. Czeka ją czyszczenie najprawdopodobniej. Pokomplikowało się wszystko strasznie
Mnie brzuch zaczyna twardnieć, więc zjem i się położę...
Może to też od tych emocji dzisiejszych.
Coraz bardziej martwię się o naszą dzidzię
Ika202, musisz być dobrej myśli ! innej opcji nie ma ! Będzie wszystko dobrze ! Zaciskam ogromnie kciuki za kruszynkę &&&&