my szczepimy od poczatku skojarzona a i tak na razie odwolana do czasu co stwierdzi pani neurolog..
mi sie nie wydaje zeby jej cos bylo, ale wiadomo ze lekarz fachowym okiem ja obejrzy, mam tylko nadzieje ze nie wymysli jakiegos schorzenia tylko po to zeby kase nabijac
cwicze z nia sama, kulanie, obroty na brzuszek i plecki, specjalnie ja nosze na lewym ramieniu zeby patrzyla w lewa strone i wydaje mi sie lepsza

tzn ja nie widze golym okiem zadnych neurologicznych nieprawidlowosci, jakie maja niemowleta z problemami neurologicznymi
piszecie o matach edukacyjnych, ja mam 3 rozne, dzieci lubia roznorodnosc, czyli najlepiej zeby mata miala duzo miejsc w ktore bedzie szlo przyczepiac co rusz to inne zabawki, jak sie oswoja z "towarzystwem" to zaczynaja sie nudzic i marudzic..jesli kojarze dobrze ta z fishera to jest super kolorowa ale waska, dobrze kojarze?kuzynka taka ma i wydaje mi sie ze dziecko nie ma za bardzo pola do popisu, bo jest ograniczone waskim paskiem, ta co Mad pokazala jest superasna, fikusna i kolorowa
usg glowki nie jest obowiazkowe, a u nas lekarka posyla na nie co 2 dziecko w wieku 3-5 m-cy, zeby sie upewnic ze wszystko ok
a wogole dzis sobie z ta nasza lekarka pogadalam tak szczerze, bo mi sie od razu plakac chcialo jak mowila mi o tych wodniakach

i powiedziala mi ze wlasnie jak tylko cos zauwazam co mnie niepokoi to musze o wszystkim mowic jej, bo ona nie zawsze w ciagu badania kontrolnego jest w stanie wychwycic nieprawidlowosci w rozwoju, a w pierwszym roku kazda drobnostka ma znaczenie
a co mnie ciekawi, to jeszcze ani razu nie zapytala o diete Kalinki, czyzby to bylo dla niej oczywiste ze jak mam juz jedno dziecko to wiem wszystko, skoro sama nie pytam
