ZIMA 2011/2012, czyli Grudzień 2011, Styczeń, Luty 2012:)

[Mad.]

Pisałam sms'a do Agi26. Jak będzie coś wiedziała więcej da znać.

[Jadzia]

to sie Adze porobiło kochana trzymam kciuki && oby to nie był wyrostek

Beatka już bliziutko

kurcze moja Maja ma chyba zapalenie spojówek zapuściłam jej kropelki ale marudzi ,że ją oko boli

A ja już zrobiłam rosołek i oponki serowe teraz odpoczywam z herbatką

[Ika202]

Pisałam sms'a do Agi26. Jak będzie coś wiedziała więcej da znać.

trzymam mocno kciuki a ty koniecznie jak coś będziesz wiedziała zaraz daj nam tu znać

[Beatka78]

Jadzia uwielbiam oponki serowe
a powiedz czy one ci opadaja po wyjeciu z oleju
bo mi na oleju rosna a pozniej opadaja i robia sie dosc plaskie
jesli tobie nie opadaja to daj mi twoj przepis
to i ja dzis zrobie

[Mad.]

Szwagierka wyszła ze szpitala. Zamknęła się w pokoju i płacze. Nie idę tam, bo się z nią nie dogadam. Nie wiem co robić, D. pojechał opony wymienić. Płacz jej nie pomoże przecież... Chyba zobaczyła w pokoju rzeczy dla małej i płakała, że sama wróciła

[asiab]

Mad., kochana wiem co czuje twoja szwagierka ja tez wróciłam sama bez dziecka do domu na dodatek widziałam go tylko może 5 min zaraz był na Ojom zabrany do szpitala 45 km dalej od tego co rodziłam. Najgorsze jest właśnie to że widzi sie ubranka . Niech płacze uwież mi że płacz pomaga tylko oby nie dostała temperatury od tego. Ja chciałam być sama leżałam tylko i płakałam mój mąż był w pracy i w stałym kontakcie telef ze szpitalem gdzie leżal Franek i mnie informował o jego stanie zdrowia ja nie chciałam dzwonić bo bałam sie że usłyszę coś złego. Trzymam kciuki za malutką jest napewno pod dobrą opieką wiem ze serce matki boli strasznie ale póżniej bedzie wdzieczna z całego serca za opiekę nad jej maleństwem.

[Mad.]

asiab, dziękuję za powyższe słowa

Dostałam sms'a od Agi:

Jestem już po badaniach. Na szczęście wykluczyli wyrostek. Badania mam ogólnie dobre jedynie mocz jest nie bardzo. Miałam jeszcze jedno usg żeby wykluczyć odklejanie się łożyska. Póki co będę mieć KTG 3x dziennie no i zostaje na obserwacji. Trochę lipa bo leżę na porodówce i łzy mi się cisną do oczu jak widzę te małe szkrabki. Ale dam rady. Na pocieszenie dostałam nowe zdjęcie Borysia Jak tylko znajdę lepszy zasięg to się odezwe na forum.

[Kaja]

uff to się troszke uspokoiłam, że to nie wyrostek u Agi

[Jadzia]

Beatka niestety swój przepis gdzieś posiałam i robiłam z gazety i te niestety też opadają ale są dobre jak bym się na swój natknęła to ci podeślę ,bo tamte takie pulchne wychodziły

Aga jesteśmy z Tobą ,dobrze ,że nie wyrostek

Mad. straszeni mi przykro z powodu szwagierki ,ale asiab dobrze pisze niech sobie popłacze w szpitalu nie mogła rozładować emocji teraz sobie ulży .tylko pilnuj ,żeby coś jadła i piła

Ja sobie troszkę podrzemałam i mi jakoś lepiej

[Aga26]

Znalazlam internet slaby bo slaby ale jest
tak jak Wam Mad przekazala to nie wyrostek na szczescie wyniki badan mam ok poza moczem a samych usg mialam dzisiaj 3. no ale najwazniejsze ze nie ma zagrozenia przedwczesnym porodem w boku nadal bardzo boli szczegolnie jak ide siku i chce na boku sie plozyc. przeciwbolowe nie dzialaja wiec nawet nie prosze o wiecej.
podejrzewam ze to jakis mega ucisk i stad ten bol.
aha rano na pierwszym usg borys lezal w poprzek a na drugim usg godzine pozniej byl juz glowka w dol. byl tak ruchliwy ze lekarz ledwo go pomierzyl
wieczorem mam kolejne ktg

troszke chaotycznie ale mysle ze wszystko przekazalam
no i najwazniejsze dziekuje za trzymanie kciukow