u mnie tez porod z eliza byl dlugi
No u mnie około 6 godz takich bóli i choć bardzo bolało ,płakałam błagałam to widzę sama po sobie że z każdym dniem coraz bardziej zapominam i nie mogę się doczekać kolejnej ciąży ,brzuszka i porodu bo teraz chciałabym go bardziej świadomie przeżyć.
I również miałam bóle krzyżowe, to jest dopiero cholerstwo.
Między mną, a moją siostrą jest 8lat różnicy
Miedzy mną moją siostra jest 5 i też to za duża różnica bo jako dzieci długo nie bawiłyśmy sie bo ona mała i nie bawiła się tak jak ja.Potem był czas że było w miarę ok a później okres nastoletni mój , siostry i baardzo długa przerwa w dogadywaniu się bo ja już inaczej myślałam doroślej a ona pstro w głowie .
My chcemy po max roczku Lilci starać się o drugie.Ale bardzo prawdopodobne że wcześniej zaczniemy.
Co do wagi sprzed ciąży to mnie zostało 4-5 kg z czego kawałek piersi ważą ale ja jestem zadowolona z tej wagi a nawet ciut więcej mogłoby zostać bo również chuchro ze mnie okropne.
Brzuszka nie mam wcale .Jedynie co to znalazłam kiedyś 2 rozstępy na pupie .
Niestety po 3 godz. ściągam ok. 70ml, a mały je ok. 120ml.
Ale ja mimo iż ściągnę ,,niby,, wszystko to mała i tak z tych ,,niby,,pustych piersi sobie poje.
Laktator nigdy nie odciągnie do zera.Tak mi się wydaje.
zaliczylysmy juz niestety szpital,mala ma podejzenie wady serca
Ojej kochana trzymam kciuki by wszystko było dobrze i by była zdrowiutka.
tatus ma wszystko w najglebszym powazaniu
A przecież po urodzeniu było dobrze .
Trzymaj się .
szkieletorek robiłam dziś z córcią ciasteczka z twojego przepisu
Bardzo mnie to cieszy.
Izus ja mam w domu dużo storczyków bo kocham kwiaty i mówią że mam do nich rękę.
Nie traktuję ich jakoś specjalnie.
Podlewam raz w tyg wstawiając doniczkę do pojemnika pełnego wody na jakieś 15 min po tym odsączam. Przesadzałam raz gdy zmieniałam im doniczkę na taką ceramiczna. Jak przekwitnie to obcinam i to by było na tyle, A rosną bardzo ładnie bez przerwy.
[ Dodano: 20-11-2011, 20:36 ]
My po chrzcinach.
Obawiałam jak mała się zachowa w kościele i na imprezie bo wieczory czasem są marudne u niej .Ale dziecko było bardzo grzeczne właściwie nie było dziecka bo prawie cały czas spała.
Impreza zaczęła się o 17 a skończyła o 24 choć trwała by dłużej ale lokal był do tej pory wynajęty.
Była głośna muzyka, tance, śpiewy czyli takie mini wesele.