
Ika202, super że tak Ci dobrze poszło z ta glukoza ja jeszcze dziś na samo wspomnienie się otrząsam z obrzydzeniem ale fakt ja sobie cytryny nie zabrałam, a tak to może by to bardziej przyswajalne było

Jadzia, ja ostatnio zapomniałam Ci napisać o Twoim brzusiu jaki masz fajniutki taki wystrzelony do przodu





ja zaraz do wanny smigam tylko córę musze do domu zwabić, bo jak poszła po obiedzie do kolegi tak do teraz jej nie ma


