Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

02 gru 2011, 13:54

:-D :-D zdecydowanie Lepiej Martalka,
co do samooceny to też mam podobnie jak Ty
My kolejny dzień w domu jeszcze trochę i wybuchnę :ico_noniewiem:
Mój był dzis na masażu pewnie Jutro sie nie ruszy bo aż krwiaki ma na plecach

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

02 gru 2011, 15:03

Martalka, ...no lepiej :-D Tamte 4 suwaczki do Ciebie nie pasowały :ico_oczko:

goździk, zdróweczka dla Was! :ico_sorki: U nas jeden dzień bez spaceru ciężko wytrzymać :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

02 gru 2011, 15:51

no właśnie dzieciaczkom strasznie brakuje
o ile Jeszcze Julci wytłumaczę i ona to rozumie o tyle Bartosz nie może pojąć czemu nie wychodzimy
stoi pod drzwiami i dosłownie sie prosi a te jego wpatrzone oczka tylko czekają na moja aprobatę
ech .....
w Poniedziałek będą miały mała odskocznie bo zapisałam ich na Mikołaja :-D
a na tyle prze zdrowiały ze moga isć nie chce zabierać im tej atrakcji
bo to juz jakis czas temu zapisywałam
Z nowości to Bartosz niesamowicie opanował mowę
bardzo ładnie powtarza juz słowa i do tego bardzo wyraźnie :-D :-D
co ułatwia komunikacje z innymi hihi wreszcie inni moga go zrozumieć
np Babcia

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

02 gru 2011, 16:27

gozdzik, zazdroszke mowy. zuzia tylko ciagnie za reke i pokazuje co chce albo madrze sie po swojemy

ja dzis czuje sie masakrycznie 1 trymestr byl lepszy(a niby kazdy mowi ze odwrotnie jest) rano zjadlam sniadanie jajka z majonezem i myslalam ze nie zdarze do lazienki a pozniej z 3 godzinny mnie mdlilo. i dotego spodnie robia sie na mnie przymale wiem ze to najwyzsza pora ale myslalam ze dluzej pochodze

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

02 gru 2011, 18:22

Hej Kobitki:)

Cudnie ciepło dziś, u nas aż 9 stopni, więc szybciutko na spacerek się wybraliśmy i Nikoś usnął na dworku :-)
W środę, w Andrzejki Niko został z Babcią w domku a my wybraliśmy się do kina na Listy do M, ale niestety okazało się, że nie tylko my mieliśmy taki pomysł i nie było miejsc :ico_oczko: W związku z tym Mężuś zabrał mnie do pijalni czekolady Wedla hmmmmmm :-D Pychota :-) Ja piłam mleczną na gorąco z malinami i bitą śmietaną, a M. na zimno z malinami i sorbetem malinowym :-) Potem jeszcze połaziliśmy po Manu trochę, kupiliśmy sobie grę Jenga, bo już dawno mieliśmy ochotę w nią zagrać. A i Nikosiowi kupiliśmy wiertarę na mikołajki, super jest bo gada śmieszne rzeczy jak najęta, Goździk ta Wasza też tak? :-)
No a dziś koleżanka wyciąga mnie do mojej ulubionej knajpy z czasów LO na koncert lokalnej, rockowej grupy :ico_oczko: Przyjeżdża po mnie po 19, więc biegnę głowę myć i się pindrować :ico_oczko: Pewno za długo nie zabawię, bo cycoch będzie wzywał :ico_oczko:
wisnia3006, szkoda mi Ciebie bardzo... Ja miałam tez potworne mdłosci, ale bez wymiotów no i do 14 tc. Ale mimo wszystko mam nadzieję, że miną niedługo :ico_sorki:
gozdzik, Nikoś też świetnie gada (tyle ze On od poczatku miał lekka mowe) i już nieźle radzi sobie z komunikowaniem :ico_oczko: Ostatnio np. poprosił Babcię do tańca: podszedł do nas do stołu i mówi "Baba y y " (a na yy kołysał się na boki) :ico_oczko: No i mnie też ostatnio zszokował, trzymałam Go na rękach i staliśmy w kuchni przy blacie i dawałam Małemu pić bardzo ciepłą wodę. Jak się napił odstawiłam szklankę, a On mówi mniam mniam i pokazuje blat. Na blacie stało jednak kilka szklanek, jakiś tam sok jeszcze i coś do jedzenia, więc nie wiedziałam o co Mu chodzi. Próbowałam ze 3 razy, ale nie trafiłam. I Nikoś taki zrezygnowany mówi: "ciepłe" :ico_brawa_01:
A słów mówi sporo, łącznie z tym że do mnie woła tak jak Tata czyli "dziuba" :ico_oczko:
Martalka , a ja zawsze myślałam, że Ty taka pewna siebie babka jesteś :-) Przynajmniej jak na moje oko, takie sprawiasz wrażenie, zawsze masz swoje zdanie, bardzo konkretne, nie boisz się go wyrażać, potrafisz szczerze napisać co myślisz, nawet czasem troszkę "wyśmiać" kogoś co to bzdury wypisuje :ico_oczko: I nigdy nie omijasz tematów, zawsze o wszystko zahaczysz :-) Nie powiedziałabym, że masz niską samoocenę :-)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

02 gru 2011, 19:41

lata pisania na forach :D
łatwiej jest wyrazić swoje poglądy na piśmie, niż komuś prosto w oczy, chociaż to też zwykle robię (od niedawna) :ico_brawa_01: Np. wdaję się w dyskusje pod tytułem "to nieprawda, że dzieci się duszą w chustach" :ico_haha_01:
Najśmieszniej, że jak chciałyśmy się spotkać z dziewczynami w dawneeego wątku Bartka, to wyszlo na to, że każda taka wygadana (a właściwie "wypisana" ;-) ), a przed spotkaniem każda w stresie, bo przecież nieśmiała :ico_haha_01:

Milena gada :D po swojemu.
"Ciepłe" nigdy nie powtórzy, ale w zamian "ała" albo "ha" wypowie :D
Najlepiej sobie gada z kolegą roczniakiem. Siedzą każde w swoim wózku i gadają :) Nagrałam filmik, ale pewnie mama S nie wyraziłaby zgody na publikowanie go w sieci, to nawet nie śmiem :-D (czy śmię??-jak to się pisze?) ;)
On "tak" a ona "nie". On "tytyty!!" ona "nununu" i paluchem oboje machają :ico_oczko:


Padam na dziób :ico_olaboga: O 11 wyszłam na spacer. POtem wróciłam, zjedli. POtem poszłam na pocztę poopłacać potem szybko po B, potem festyn i droga do domu. Byłam koło 5. Zrobiłam jeść, wstawiłam pranie, pomyłam gary, powiesiłam mokre pranie... a jeszcze tyle bałaganu wokół... :ico_szoking: Stwierdziłam, że siadam póki się ładnie bawią, bo padnę... :ico_noniewiem:

NICOLA_1985

02 gru 2011, 22:03

hej
mój Krystian też coraz wiecej mówi, dzisiaj dostał lizaka (nim2 z sokiem i witaminami - :ico_oczko: )
i S. się go pyta" a co Ty tam masz?" ,
Krystian odpowiada: "liźaka"
S: "a dasz mi polizać?"
K: "nie! :-D "

albo ja rzuci se piłką to się śmieje i woła " ucieka! ucieka piłka"
albo dzisiaj bawiliśmy sie w chowanego i szukamy KAroliny ( on na nią mówi "Kaka") i tak chodzimy i szukamy jej i on się na mnie patrzy i mówi: " gdzie Kaka??? tuuu nie ma..."
no więc dogadać się z nim idzie :-)
mówi też inne różne słowa te które usłyszy od nas, fajnie się rozkręca, no i widać po nim, że już wszstko super rozumie, bo jeszcze niedawno jak go poprosiłam ze by mi przyniósł swoje kapcie to mi przynosił cokolwiek albo mnie olał :ico_oczko: a od jakiegoś czasu to o co go poprosze to wszystko przyniesie, bezbłędnie :-)

Martalka jak dla mnie to też nie wyglądasz mi na osobę z niską samooceną :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

02 gru 2011, 23:12

Milucha tez bezbłędnie przynosi wszystko, wykonuje co jej powiem itd. Ale gada stękająco.
Ale B i D w wieku 18 mca wypowiadali pierwsze słowa oprócz mama, tata i be :D
Ona jednak więcej.
Damian jak Mila się urodziła (miał rok i 9) nagle się rozgadał. Więc i na nią przyjdzie pora :D

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

03 gru 2011, 10:51

witam

obiad przygotowany bo przyjechac dzis meza siostra po samochod i ciekawe czy wejdzie.
ja kataru cos dostałam.
a co do mowy to zuzia tak jak pisalam nic nie mowi tylko po swojemu ale rozumie wszystko co sie do niej mowi. ale ostatnio bardzo obrazalska sie zrobila jak ktos jej cos glosno powie albo ze nie wolno tak to ona zakrywa oczy i biegnie do swojego lozeczka czasami zdarza sie jej poplakac

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

03 gru 2011, 20:41

nasz też po swojemu gada. a właściwie mruczy pod nosem.
bezbłędnie mu wychodzi tata i wszelkie tego słowa odmiany.
mama, baba to stanard. pokaże wszystko paluchem.
jak się go zapytamy jak robi krówka, to robi: "mmm" , kaczuszka wg Tobika robi: "kaka", a tygrys: "hrrr"

rozumie wszystko co się mu powie, ale jak to dziecko, wiele rzeczy robi nam na przekór.

wiśnia, nie wiem czy będziesz do drugiej dzidzi wykorzystywała wózek Zuzki, ale się zapytam żeby w razie co mieć czyste sumienie: moja koleżanka sprzedaje NOWY wózek po swoim synku - maluszek niestety zmarł niedługo po urodzeniu - miał wiele wad w tym poważną chorobę serduszka i któreś z kolei operacji już nie przeżył - i się wyzbywa rzeczy po nim. Zdjęcia wózka mam, fotelik też ma do sprzedania - zielony jest fotelik. wózek lekko błędkitny. CONECO. 2w1 chyba. bo nie wiem czy to nosidełko się wpina w stelaż czy nie. nie wygląda mi na takie do kompletu. stan wszystkiego bdb bo jak się łatwo domyślić dzidzia nie miała za wiele okazji do tego by pojeździć wózkiem.

[ Dodano: 03-12-2011, 19:43 ]
a mnie te podpisy się u Martalki nie podobają... :ico_noniewiem: ale to kwestia gustu. pierwsze suwaczki nabardziej twoje chyba były ;-)
szkoda, że nie szło wstawić nowego z tego samego stylu... :ico_zly:
i ta koniczynka - z początku nie poznałam że to w ogóle Ty :ico_haha_01:

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość