osobiscie mysle ze nie bedzie sniegu na swieta ale zobaczymybo już chciałabym śnieg,
ja dzis kupilam syropn prenatal dla kobiet w ciazy bo przeziebiona jestem strasznie
a jutro wielki dzien zabranie smoka
-
wisnia3006
- Cyber rusałka
- Posty: 6458
- Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30
Tibby ankieta wypełniona i odesłana.
U nas słoneczko nawet dzisiaj świeciło, ale wiał wiatr i było malo przyjemnie na dworzu ale na spacerze byliśmy. Laura na nóżkach szła całą drogę ;) Mieliśmy cel, bo szliśmy do sklepu po duży karton do malowania farbami ;) Lolka ślicznie niosła go kawałek drogi i była przeszczęśliwa, a oprócz tego oczywiście nie mogła obojętnie przejść obok balonów i dokonała rzecz jasna zakupu ;)
Moje dzieci już po kąpieli i śpią ;) wyjatkowy dzien dzisiaj, Laura nie spała w ciągu dnia dlatego zapewne padła o 19 ;) ciekawe o której się obudzi hehe
U nas słoneczko nawet dzisiaj świeciło, ale wiał wiatr i było malo przyjemnie na dworzu ale na spacerze byliśmy. Laura na nóżkach szła całą drogę ;) Mieliśmy cel, bo szliśmy do sklepu po duży karton do malowania farbami ;) Lolka ślicznie niosła go kawałek drogi i była przeszczęśliwa, a oprócz tego oczywiście nie mogła obojętnie przejść obok balonów i dokonała rzecz jasna zakupu ;)
Moje dzieci już po kąpieli i śpią ;) wyjatkowy dzien dzisiaj, Laura nie spała w ciągu dnia dlatego zapewne padła o 19 ;) ciekawe o której się obudzi hehe
MOje dzieciaczki też uwielbiają malować po kartonie Jula cuda wymyśla 
pogoda faktycznie dość wietrzna gdyby nie to czułabym sie wiosennie \
teraz śmiałam sie do męża że po co ja te zimowe zakupy robiłam teraz to za połowe ceny bym większość kupiła
o ile te zimowe kombinezony tej zimy sie przydadzą
Dzieciaczki szaleja z tata budują z klocków
pogoda faktycznie dość wietrzna gdyby nie to czułabym sie wiosennie \
teraz śmiałam sie do męża że po co ja te zimowe zakupy robiłam teraz to za połowe ceny bym większość kupiła
o ile te zimowe kombinezony tej zimy sie przydadzą
Dzieciaczki szaleja z tata budują z klocków
-
wisnia3006
- Cyber rusałka
- Posty: 6458
- Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30
wisnia3006, to życzę chłopca, co by parka była.
u nas tez mikołaj dziś zwitał
maluch od dziadków dostał zestaw małego majsterkowicza - w tym młoteczek, śrubokręt i inne plastikowe narzędzia, a od babci drugiej wielki niebieski samochód wariował jak się patrzy 
póki co z lapka nici, bo rat nam nie chcą przyznać. czekamy na zaświadczenie męża o zarobkach i w czw lub pt podjedziemy do banku po kredyt na niego.
u nas tez mikołaj dziś zwitał
maluch od dziadków dostał zestaw małego majsterkowicza - w tym młoteczek, śrubokręt i inne plastikowe narzędzia, a od babci drugiej wielki niebieski samochód wariował jak się patrzy póki co z lapka nici, bo rat nam nie chcą przyznać. czekamy na zaświadczenie męża o zarobkach i w czw lub pt podjedziemy do banku po kredyt na niego.
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
Witam 
oj strasznie długo mnie nie było i niewiem czy mnie jeszcze pamiętacie
U nas choroby choroby i jescze raz choroby. Chłopcy niedawno wyszli z wirusówki która ich męczyła prawie dwa tygodnie
do tego mąż chory to już wogóle kanał
Dzieciaczkom udało się na szczęscie dojść do siebie bez antybiotyku.
Wczoraj byliśmy pierwszy raz po przerwie na dworku, dzisiaj już na dłużej.
U nas Mikołaj zawitał już 1 grudnia, zapukał do naszych drzwi święty hehe dzieciaczki miały takie miny ....
oj strasznie długo mnie nie było i niewiem czy mnie jeszcze pamiętacie
U nas choroby choroby i jescze raz choroby. Chłopcy niedawno wyszli z wirusówki która ich męczyła prawie dwa tygodnie
do tego mąż chory to już wogóle kanał Dzieciaczkom udało się na szczęscie dojść do siebie bez antybiotyku.
Wczoraj byliśmy pierwszy raz po przerwie na dworku, dzisiaj już na dłużej.
U nas Mikołaj zawitał już 1 grudnia, zapukał do naszych drzwi święty hehe dzieciaczki miały takie miny ....
-
wisnia3006
- Cyber rusałka
- Posty: 6458
- Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30
gozdzik, wspolczuje.
Magdalena_82, witaj z powrotem
no i jestesmy bez smoka. zuzia caly dzien nie zauwazyla ze go nie ma( nie spala w dzien) ale przyszla godzina 19 i zuzia poszla do taty na rece zeby ja wzial do parapetu tam gdzie zawsze leza i placze bo nie ma. w koncu ja wzielam do malego pokoju na lozko a ona placze i chce abym ja brala na rece i przytulala ale powstrzymalam sie i 25minut plakala cale fakty ale juz nie miala sily i zasnela. tatus krzyczal na mnie zebym jej dala dydusia bo jemu sie kroi serce ale bylam konsekwenta. zobaczymy co bedzie w nocy
Magdalena_82, witaj z powrotem
no i jestesmy bez smoka. zuzia caly dzien nie zauwazyla ze go nie ma( nie spala w dzien) ale przyszla godzina 19 i zuzia poszla do taty na rece zeby ja wzial do parapetu tam gdzie zawsze leza i placze bo nie ma. w koncu ja wzielam do malego pokoju na lozko a ona placze i chce abym ja brala na rece i przytulala ale powstrzymalam sie i 25minut plakala cale fakty ale juz nie miala sily i zasnela. tatus krzyczal na mnie zebym jej dala dydusia bo jemu sie kroi serce ale bylam konsekwenta. zobaczymy co bedzie w nocy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość