mnie też kręgosłup nawala chodzę jak paralityk wyszły mi wczorajsze ciasteczka robione na stojąco dziś je dekorowałam wiec też dostał w tyłek ten mój krzyż a jutro lepimy pierogi ale już obiecałam sobie że bede siedzieć.Dizewczyny pol domu mam wyszorowane na blysk,dwa pokoje,lazienka i korytarz ale jestem tak padnieta,ze chyba zaraz zasne,a krzyz boli jak cholera
oj byłam 2 razy z małym masakra tak sie darł że 3 osoby musiały go trzymaćehhh,biedny malec,mojego pewnie tez czeka teraz pobranie,masakra - juz mezowi mowilam,ze sam z nim pojdzie,bo ja nie dam rady
Ludzie ta zgaga mnie wykończy chyba