Cześć
jula no to tej sytuacji to faktycznie zrób ten test!
Ja niedawno robiłam badania w lab, bo mi lekarka zleciła, m.in. cukier. Przed wyjściem zmierzyłam sobie i miałam 98, więc byłam pewna,że za wysoki. A lekarka mówi,że bardzo dobry wynik, że normalnie powinno być do 110 na czczo i do 140 po posiłku. Diabetolodzy tak przykręcają śrubę. I jeszcze mówi,że ją na studiach uczyli do 126 na czczo, a stara nie jest
Maciek wczoraj dostał mm, jak byłam u okulisty. Zjadł 60 ml i koniec. Za godzinkę dałam mu cyca i jakoś bardzo się nie rzucał
Coś jednak w tym jest,że przez stres zanika laktacja.
no dokładnie. Mnie tak mleczko znikło jak wróciłam do pracy po Zuzi
To na "2"powinnam zmienić po 6miesiącu czy jak całkiem będzie na mm?
ja bym się stosowała do oznaczeń na pudełku. Ten sposób, co pisze
marcz89, czyli
trzeba stopniowo z 1 na 2 przechodzić tak że np do 1 dosypujesz łyżeczkę 2 i tak codziennie zwiększasz żeby w końcu całkiem 2 podawać.
to stosowałam jak Zuzia była całkiem na mm i przechodziłyśmy z 2 na 3, a potem na prawdziwe.
Zobaczymy czy sprawdzi się u nas to mleko
a Alanek jadł kiedykolwiek z butelki?
Tylko nie rozumiem, dlaczego dziecko karmione piersią ma być karmione w nocy co 3-4godziny? Jeśli przesypia całe to chyba nie ma potrzeby go budzić, prawda?
no dokładnie, ja bym nie budziła. Tylko w takim wypadku jak pisze
elibell, przy żółtaczce. Ja tak Zuzię musiałam budzić, ale to nie było łatwe. Jak dziecko jest zdrowe to nie ma bata,że sie nie obudzi jak głodne
A jeszcze mam pytanie, bo na puszcze z mm jest napisane, że po 3-4tygodniach od otwarcia należy ją wyrzucić? I co jak nie zużyjecie wszystkiego to wyrzucacie?
ja nie wyrzuciłam, bo miałam prawie całe, Maciek ze dwa razy pił mleko mm, otwarte miałam gdzieś 2,5 m-ca, nic mu nie było. Jednak po tym czasie wywaliłam, prawie całe
I M. wczoraj nowe otworzył. Bo prawie 4 m-ce to chyba za długo by było.
No i jeszcze jedno pytanie, jak karmi się dziecko stałymi posiłkami, powiedzmy zupka, deserek, to czy później wasze dzieci chcą jeszcze popić cyca, czy już im obiadek starcza?
ja mogę Ci napisać jak przy Zu robiłam. Przy wprowadzaniu takich stałych posiłków, kiedy jadła po 2-3 łyżeczki albo pół małego słoiczka to dawałam potem cyca. A potem jak juz zjadała całą porcję to nie.
teraz tylko by dzieci ze mna współpracować chciały;0
udało się?
U nas choinka już stoi
Piękna, przecudna, pachnąca jodła, ma prawie 2 metry.
M. się nie chce przyznać, ile kosztowała!
Ubieranie miało być jutro, no ale Zuzia by jajo zniosła do jutra
Zwłaszcza,że z tatą wybierała.
A Maciek jak się rozgadał do drzewka, to chyba sama choinka była zaskoczona
Maciunio obcykał sobie obracanie na brzuszek
Jak kładę go do spanka to ten pyk i na boczek, tylko ma jedną rączkę podwiniętą na brzuszek i zasypia, zasypia, jak mu smok wyleci to się kręci i na brzuch się obraca, a wtedy już po spaniu, łepek do góry i wystaje z łóżeczka
Poza tym cud miód z niego. Tylko w nocy coś częściej się budzi, tzn. krócej przesypia po kąpaniu i w związku z tym mamy dwa karmienia w nocy