Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

29 gru 2011, 21:10

Witam:)

Jak tam dziewczynki przygotowania do powitania Nowego Roku?
Picollo kupione? :ico_haha_01:
My siedzimy w domku...może pójdziemy na chwile do brachola,to przynajmniej będzie z kim pogadać i dziewczynki trochę się pobawią. A później grzecznie w domku.
A jakie Wy macie plany?

Awatar użytkownika
Kasiala
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1482
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:07

29 gru 2011, 21:16

Picollo kupione? :ico_haha_01:
Ja Picolla kupiłam już tydzień temu co by mi miało braknąć haha truskawkowe

Dzisiaj się wkurzyłam na mojego męża bo nie rozumie tego że się o niego martwię i dzwonie do niego bo miał mieć wolne a wezwali go do pracy żeby jechał do Jędrzejowa i miał wrócić przed 20 a jeszcze go nie ma a przez telefon mówi mi ze się wkurza bo zamiast jechać to musi gadać ze mną i się teraz denerwuje. Jędrzejów od Krakowa jest jakieś 80 km.

Dziewczyny ale mnie kicha masakra dziennie to ze 30 razy jak nie wiecej a wczoraj to chyba ze 100 jakiś koszmar.

Chyba zacznę prowadzic kalendarz ciąży czyli jakieś zachcianki kiedy jakie badania kiedy pierwsze ruchy itp i tak oże do 1 roku życia . Coś mnei tak dzisiaj wzięło zeby od Nowego roku coś takiego zrobić.
Coś cichutko na forum dzisiaj...

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

29 gru 2011, 22:07

gosia888, wymiotowalam.
niestety juz nie tylko rano tylko cały dzien mnei trzyma ;/
my jutro jedziemy w gory na spokojnego sylwestra do znajomych - tez msuze piccolo kupic :-)

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

29 gru 2011, 23:35

gosia888, wymiotowalam.
współczuję :ico_olaboga:

ja piccolo kupiłam synowi :-D nie pomyślałam że i ja będę skazana pić :-D Ale idziemy do mojego rodzeństwa ciotecznego. Trochę szkoda że ja jedyna niepijąca :ico_placzek: znaczy będzie jeszcze jedna dziewczyna karmiąca :-D będzie raźniej :-D

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

30 gru 2011, 09:26

cześć dziewczynki
Gosia, nie mam przeczuć co do płci. przed zajściem w ciąże marzyłam mi sie dziewuszka ale odkąd zobaczyłam II na teście to stało mi się to zupełnie obojętne. Kocham to dzieciątko niezależnie od tego czy ma ogonek czy nie :ico_haha_01:
Madleine, współczuję wymiotów :ico_olaboga: wczoraj wrypałam na noc pół litra lodów i też mało co nie wróciły tą samą drogą co weszły :ico_chory: mąż mi zakazał mówiąc że nie po to jezdzi po pracy po sklepach żebym zaraz je do wc wrzuciła :ico_oczko: :ico_haha_01: na szczęście poszłam spać i dziś już OK
Sylwestra chyba w domu spędzimy, może jakiegoś bezalkoholowego browarka kupię :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

30 gru 2011, 12:02

Hej dziewczyny :ico_kawa: u mnie dzis po staremu czyli lot prosto z lozka do lazienki. Juz czasem placze z bezsilnosci nad tym kibelkiem bo wymiotowanie zawsze ciężko znosiłam...
Dzis jedziemy w góry,najchetniej to bym zostala w domu...
Więc dziweuszki kochane Obrazek

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

30 gru 2011, 12:04

Madleine, lekki Sylwester Cię pewnie nie czeka. Ale przynajmniej czujesz, że jesteś w ciąży :-) Do Siego :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

30 gru 2011, 12:51

Madleine kochana, wiem naprawdę jak Cię to maltretuje :ico_olaboga: w pierwszej ciąży kibel był częściej przeze mnie przytulany niż np. mąż :ico_chory: ale to mija, marne pocieszenie ale naprawdę poczujesz ulge za jakiś czas :ico_sorki:
ja teraz jak w ciążę zaszłam to bałam się jak ognia powtórki z "rozrywki" ale mnie oszczędziło. choć Wigilię tak włąsnie dzien przywitałam a to była koncówka 16tc!
dziewczyny najadłam się wczoraj lodów i dziś umieram- brzuch boli, do WC goni. to sobie dogodziłam :ico_puknij:

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

30 gru 2011, 13:11

Dobry Dzień -:) ja jak zwykle wieczor miałam paskudny, bolało mnie podbrzusze było mi niedobrze i słabo a rano jak nowo narodzona. Niestety tylko krew znowu leje mi sie z nosa. :( Pisałyście o lodach i ja dzisiaj wlasnie umowilam sie z sasiadka na uczte lodowa (jest w 2tygodnie starszej ciązy_) boje sie tylko reakcji zwrotnej....ale kto nie ryzykuje ten nie zyje. Co do sylwestra to spotykamy sie z sasiadami na piccolo:)

[ Dodano: 30-12-2011, 12:15 ]
Mam pytanie troche z innej beczki - czy planujecie robic test pappa i badanie genetyczne USG? Kiedy sie to robi? Jakie sa ceny? Czy robicie to na zwyklym usg czy np na 3D w specjalnym gabinecie USG? czy mozecie polecic mi dobrego lekarza z Krakowa?

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

30 gru 2011, 13:57

hej dziewczyny
Madleine, oby sylwester bez atrakcji kibelkowych minął :ico_sorki: :ico_sorki:
czy planujecie robic test pappa i badanie genetyczne USG? Kiedy sie to robi? Jakie sa ceny?
ja nie planuje żadnych dodatkowych badań. Chyba że mi lekarz zaleci. A z resztą nic nie wiem.

Dziewczyny a wiecie jak to w końcu z becikowym jest? Dają uzależnione od zarobków? Weszło to?

Co do lodów też wczoraj się objadałam :ico_haha_01: u mnie mdłościami się skończyło. Ale w ogóle objadam się jabłkami na potęgę.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość