hej
dotarłam w końcu
towarzystwo ogarnięte śpi wiec mam chwilkę
na poczatek fotka Amelci
a teraz opiszę Wam w skrócie poród
tak wiec w poniedziałek 09.09.2012 ok 19.30 gdy skurcze były już co 5 min postanowiliśmy jechać do szpitala
zajechaliśmy lekarz mnie zbadał powiedział że szyjka rozwarta na 2 cm
podłączyli ktg powypełnialiśmy wszystkie papierki i umówiliśmy się ze kolejne badanie o 23 jeśli nic nie ruszy to ja idę spać na oddział ginekologiczny a R. wraca do domu
przez te 3 godz skurcze jak były tak były ale niestety rozwarcie nie postępowało gdy się o tym dowiedziałam zaczęłam płakać nie chciałam zostawać w szpitalu
no ale chcąc nie chcąc poszłam na sale a R. odesłali do domu a ja płakałam w poduszke
mniej wiecej od 24 zaczęły sie ponownie skurcze poczatkowo co 5 min ale nie az tak silne gdy jechaliśmy do szpitala i tak do 6 rano ok 4.30 bolało tak że myślałam że tynk ze ścian bedę gryźć zadzwoniłam po połozną mowie ze bardzo mnie boli ;/ a ona tylko stwierdziła dobrze ze boli tzn cos sie zaczyna czekałam 6 jak zbawienia to była najdłuższa noc w moim życiu
o 6 zabrali mnie do zabiegowego na badanie i szok rozwarcie już na 8cm przeniesli mnie na sale porodowa ja zadzwoniłam po R. aby przyjezdzał bo bedziemy się rodzić
ok 7.30 podczas badania rozwarcia polały sie wody
położna kazała chodzć klękać itp aby poród była aktywny
w akcie desperacji chciałam wracać do domu bo miałam dość nie miałam sił a bolało bardzo
ok 8 zaczęły sie skurcze parte i aby malutkiej łatwiej było wyjść parłam stojąc
gdy nadszedł ten decydujący party akurat klęczałam na kolanach przy łóżku i mówię położnej czuję ze główka już wychodzi ona w szoku twierdzi ze nie możliwe na co R. woła że już widzi główkę wiec położna szybko podbiegła przytrzymała malutka jeszcze jedno parcie i już malusia była z nami
tak wiec urodziła sie w pozycji werdykalnej na podłodze :) nie nacinali mnie mam co prawda 5 szwów ale to tylko minimalne otarcia sluzówki i w niczym mi to nie przeszkadza
troszkę chaotycznie napisałam no ale ja jestem umysł ścisły i jakoś nie umiem pisać wypracowań