Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

17 sty 2012, 16:06

A mi rożek był bardzo pomocny bo Franus malusi był strasznie i sie bałam go bez rożka nosić a dodatkowo był chudziutki wiec cieplej mu było. Ja żeby łóżeczko była pod kątem gdy Franek miał katarek np i lepiej żeby mu sie oddychało wkładałam pod nóżki łózeczka ksiązeczke od strony gdzie głowka była i już łóżeczko pod kątem :-) .

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

17 sty 2012, 16:15

asiab, widzę, że ostatni trymestr ładnie zaczęty. super! :ico_brawa_01:
każda ma swoje sposoby na ten klin :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

17 sty 2012, 16:20

asiab, widzę, że ostatni trymestr ładnie zaczęty. super!
tak tylko z samopoczuciem coraz gorzej :( i czas mi teraz bardzo powoli leci :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Sajurka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 128
Rejestracja: 09 sty 2012, 08:31

17 sty 2012, 17:01

asiab, a co to sie dzieje ???


ja chyba z tym moim barkiem musze isc do lekarza ;/ nie wiem czy mi bark nie wypadl ;/ eh

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

17 sty 2012, 17:25

asiab, a co to sie dzieje ???
ciężko już zgaga okropna że mało co sie nie :587: bo wszystkie kwasy mi podchodzą i musiałam wziąć ranigast tylko on mi pomaga a można tylko wrazie koniecznośći i dochodza wyżuty sumienia że go wziełam :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Sajurka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 128
Rejestracja: 09 sty 2012, 08:31

17 sty 2012, 18:13

asiab, wspoloczuje mnie czasem dorwie i pomaga mleko .

U mnie to bardziej rwa , wiezadła - czyli rozne bole :(

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

17 sty 2012, 18:31

Witam,
co do pościeli, ja kupiłam, nie zginie, fakt na początki się tak nie przydaje tym bardziej, że rodzimy na wiosnę, ale jak dziecko większe to tak. Ja miałam rożek miękki, tez usztywniany to tak jak i dziewczyny pisały - porażka, ale znam ludzi co sobie chwalą, Damian urodził się długi, bo miał 59 cm i tak na prawdę szybko mi z tego rożka wyrósł a i nie miał szczególnej potrzeby "wiązania", bo są dzieci co przez jakiś czas lepiej się czują jak są pozawijane - są spokojniejsze, Damiana to wręcz po ok. półtorej tyg. złościło, wolał leżeć swobodnie :ico_oczko: , ale rożka używałam dość długo jako kołderki, nie duży lekki no fajny no :-D

Baldachim miałam 1 - ładnie wyglądał i chyba tyle :ico_noniewiem:
materac kokos-pianka-gryka
dochodza wyżuty sumienia że go wziełam :ico_placzek:
nie martw się, sporadycznie nie zaszkodzi, wydaje mi się że Twoje złe samopoczucie Malutka odczuwa bardziej

Awatar użytkownika
Sajurka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 128
Rejestracja: 09 sty 2012, 08:31

17 sty 2012, 19:11

Ja wlasnie probowałam dodzwonic sie do ginka- ale w rejestr. mowili aby po 21
Musze sie go zapytac co z tym moim barkiem ..czy masc moze jakas jest bo amol nie pomaga czy isc mam jutro do lekarza na nastawianie - i czy mozna w ciazy
Jesli powie aby isc - to mam nadzieje ze kobiete w ciazy przepuszcza ? wiem ze czeka sie u niego tak z 5 godzin lekko

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

17 sty 2012, 19:47

witam :ico_ciezarowka:

Ja dzis dopiero teraz,bo bylam rano na wizycie u ginka,u nas wszystko ok,odebralam wyniki badan,jakies WR czy cus,co juz do porodu mam trzymac,zeby w szpitalu pokazac i dostalam skierowanie do poradni diabetologicznej :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Pojechalam z glupoty i dostalam sie od reki,zaopatrzyli mnie w glukometr,wyslali na badania krwi,dostalam ksiazeczke i musze jesc 5 razy dzinnie i mierzyc cukier przed i po jedzonku i co rano sikac na pasek :ico_oczko:
Powiedzieli,ze moge jesc wszystko byle z umiarem i glowa,poinstruowali czego raczej unikac,co mozna bez obaw i teraz czuje sie git,bo wreszcie wiem co i jak z ta cukrzyca :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

No a potem pojechalam po tesciow,zostana u nas do piatku :ico_brawa_01:

Co do rozka,to ja mialam i lubilam bardzo dzieciaczka tak nosic,zwlaszcza jak przyszla rodzina i kazdy dziecko na rece bral :ico_oczko: No i maz tez czul sie bardziej komfortowo,jak malca w tym nosil :ico_oczko:

Teraz tez bede miala :ico_oczko:

Posciel z kolderka tez mialam,mimo,ze Andrzejek w kwietniu urodzony i upaly byly :ico_oczko: Jak bylo cieplo,to krywalam go flanelowa pieluszka,a posciel przydala sie jesienia :ico_oczko:


baldachim uwazam za zbedny wydatek :ico_oczko: ten klin tez sobie daruje :ico_oczko:

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

17 sty 2012, 20:13

HEj laseczki,

Ja dzis ledwo chodze, tka mnie rwa ciagnie w prawej nodze. A jutro mam popoludniowy dyzur, a buuu Zlapalo nas przeziebienie, tzn Nell nas zarazila. W pon bylam z jej siuskami na badaniach ale nic nie wykazalo wiec zadnego antybiotyku nie dostala :ico_sorki: i juz dzisiaj nie placze przy sikaniu... nie wiem co to bylo ale dalo nam czadu.... poza tym miala zaropiale na maksa oczka od soboty ale tez juz minelo :ico_sorki: Jutro musi isc do p-kola bo ja musze na ten dyzur, nie mam z kim zostawic jej, zreszta ona chce isc a na dworze jak beda to przynajmniej jejj sie nosek udrozni bo w sumie to tylko ten katar jej zostal. Ja smarkam i pokasluje. Zuzia to samo. Wesolo jednym slowem :-D


Ja rozek mialam dla Nell, nigdy go nie uzylam hehe tylko jako kolderke w lezaczku na przyklad. Ona niecierpiala jak sie ja owijalo, kopala i wiercila sie i denerwowala :-) Poscielke mialam, baldachimu nie, ale potem kupilam na lato cos takiego co wygldalo jak baldachim ale pelnilo funkcje moskitiery bo bylo z woalu i bardzo nam sie przydalo. Polecam. Teraz nie kupuje. :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość