izuś_85, nie brzmi to jakoś strasznie, pewnie Konradek nie narzeka
tez uważam, że sadzanie dziecka w tym wieku z podparciem jest niezbyt rozsądne. Wszystko w swoim czasie
nie narzeka
Majka miała gorzej bo musiałam jej jeszcze rozluźniać mięśnie "ściągając" rączki nóżki, tak jakby mocno głaszcząc od barku w stronę dłoni, musiałam na siłę ją "zginać" bo ona robiła mostek stojac na czubku głowy i na pietach
coś przerażajacego
a on ma osłabione napiecie w klatce, bez wzmożonego w takim stopniu jak Maja
na szczęscie
[ Dodano: 17-01-2012, 22:08 ]
A ja wczoraj wzięłam Maćka pod paszki i sobie "usiadł" na dywanie, no szał ciał- zobaczył swoje stópki z taaakiej perspektywy i zaczął dywan łapać
Suuuper wydarzenie
mój jak widzi swoje stopy to najchetniej juz by je do buzi pakował
ale jeszcze za wcześnie tak ze dwa miesiace i juz bezie umiał, Maja ssała sobie zawsze palec duzy
a ja sie dziwie ze Przemek fetyszysta i kobiece stopy go kręcą
dzieci po kimś to mają