Jestem.
Normalnie naklnąć bm tu musiała, ale muszę się powstrzymać.
Wieczorem miętosiłam sutki tak, że zaczęło dość mocniej pobolewać jak na @. Położyłam się i ból trwał. Myślałam, że jakiś rozwój choć lekki akcji się wydarzy, a tu nic. Co jakiś czas mam te @ bóle i nic więcej.
Mieliśmy z D. razem iść do lekarza, ale dostał pilny telefon i pomimo wolnego musiał jechać do pracy przed chwilą.
Szlag by to trafił ! Jestem wystraszona, zniecierpliwiona i lekko spanikowana. Bo nikt nie lubi być w sytuacji w której nie wie co go czeka.
Wczoraj tak odważnie mówiłam, że jak coś do szpitala się położę... a dzisiaj jednak wolałabym ten czas w domu spędzić niż leżąc i wyczekując czy maszerując po korytarzach...
szyszeczka, kochana wstrzymaj się puść mnie przodem...
Dzięki dziewczyny za opisanie co i jak z kąpielą

Eh... nie wiem co pisać jeszcze miałam, może mi się przypomni.