Awatar użytkownika
szyszeczka
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06

19 sty 2012, 09:06

cześć dziewczyny, ja jem sniadanie i lecę do lekarza. brzuch mnie jak na miesiączke boli :(

Awatar użytkownika
Kaja
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2184
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:53

19 sty 2012, 09:13

witam i ja z :ico_kawa:

noo dziewczyny która w końcu przerwie ten bezruch i sie rozdwoi??

szyszeczka, no niekoniecznie Ty bo Ty jeszcze masz czas :ico_oczko:

eSKa, ja też Kubę co drugi dzień kąpię a tak to myję wacikiem :ico_haha_02:

ja sie właśnie dowiedziałam że znajoma z którą lezałam na sali po porodzie wczoraj wyszła do domu ze swoją kruszynką :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Beatka78
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1689
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:18

19 sty 2012, 12:08

i jestem i nic :ico_placzek:
juz zaczyna mnie to denerwowac
na wszystkich sie zloszcze
wydaje mi sie ze to wlasnie ten przelom ze juz by sie chcialo i mialo dosc a tu nic

szyszeczka Mad dajcie znac jak po wizycie :ico_sorki:

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

19 sty 2012, 12:39

Jestem. :ico_ciezarowka:
Normalnie naklnąć bm tu musiała, ale muszę się powstrzymać.
Wieczorem miętosiłam sutki tak, że zaczęło dość mocniej pobolewać jak na @. Położyłam się i ból trwał. Myślałam, że jakiś rozwój choć lekki akcji się wydarzy, a tu nic. Co jakiś czas mam te @ bóle i nic więcej.
Mieliśmy z D. razem iść do lekarza, ale dostał pilny telefon i pomimo wolnego musiał jechać do pracy przed chwilą.
Szlag by to trafił ! Jestem wystraszona, zniecierpliwiona i lekko spanikowana. Bo nikt nie lubi być w sytuacji w której nie wie co go czeka.
Wczoraj tak odważnie mówiłam, że jak coś do szpitala się położę... a dzisiaj jednak wolałabym ten czas w domu spędzić niż leżąc i wyczekując czy maszerując po korytarzach...

szyszeczka, kochana wstrzymaj się puść mnie przodem... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Dzięki dziewczyny za opisanie co i jak z kąpielą ;-)
Eh... nie wiem co pisać jeszcze miałam, może mi się przypomni.

Awatar użytkownika
Beatka78
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1689
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:18

19 sty 2012, 12:41

Mad a o ktorej masz wizyte?

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

19 sty 2012, 12:46

Beatka78, od 15 lekarka przyjmuje, z tym że wcześniej muszę iść do położnej by się zważyć i ciśnienie zmierzyć. Mam nadzieję, że puszczą mnie pierwszą :ico_sorki:

Awatar użytkownika
szyszeczka
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06

19 sty 2012, 13:11

Ja już po wizycie.
Wszystko pozamykane i nic sie nie dzieje. Jutro musze isc na badania mocz i morfologie i pokazac sie mam we wtorek.
zdebialam dzisiaj na wizycie bo po wazeniu okazalo sie ze mam +15kg w ciagu tygodnia przytylam +2kg. Lekarz stwierdzil ze za duzo przytylam.
I badz tu czlowieku madry jak w zeszlym tygodniu mowil ze mam wiecej jesc.

A to ze mam bole to organizm szykuje sie do porodu...

[ Dodano: 19-01-2012, 12:12 ]
no i 2kg w ciagu tygodnia jest to mozliwe?????moze to woda bo ostatnio bardzo duzo pije jak myslicie?

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

19 sty 2012, 13:25

no i 2kg w ciagu tygodnia jest to mozliwe?????
Pewnie że jest. raz że dziecko mocno na wadze przybiera, dwa jeśli więcej jesz, a trzy na końcówce woda w organizmie zaczyna się zbierać, to też waży. 2kg to nie tragedia, niech nie przesadza...

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

19 sty 2012, 13:59

Witajcie :-)
szyszeczka, 2kg na końcówce to nie tragedia. Najprawdopodobniej woda Ci się zbiera w organizmie. Popatrz sobie wieczorem czy nie masz lekko obrzmialych kostek w nogach i nadgarstkach.
Mad., jej nie mogę sie doczekać co Ci gin powie :ico_oczko:
Beatka cały czas zaciskam kciuki żeby malutka wyszła. Rozumiem co czujesz bo ja co prawda 11 dni przed terminem urodziłam ale i tak mnie wszystko irytowalo dookoła.

Co do kapieli too my Borysa co drugi dzień będziemy kąpać.
Nawal mleczy powoli opuszcza moje cycochy :ico_sorki:
Mamusie ktore juz mają dzieciatka przy sobie... ile śpią Wasze pociechy? I jak u Was z wagą po porodzie?
Ja się wczoraj przestraszylam wieczorem bo poszłam do łazienki i na wkladce byl skrzep wielkoscii conajmniej kiwi :ico_szoking: siadlam na kibelku i drugi wypadł chyba nwet większy :ico_szoking: zadzwoniłam od razu do ginki bo sie przestraszylam nie na zarty ale powiedziała że skoro się ruszam i do tego często karmie to może się tak zdarzać :ico_noniewiem: jej mógłby już ten poług minąć :ico_sorki:

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

19 sty 2012, 14:02

Lecę się kąpać i ogarnąć...
Dam znać jak czegoś się dowiem.
Aga26, miej włączony tel :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość