dzień dobry,
ja mam dość tej cholernej pogody, wczoraj cały dzień padał deszcz i całą noc nawet z młoda an spacer nie mogę iść bo wózek to chyba wpadnie cały w błoto więc zostaje tylko pootwierać okna
noc do niczego, pobudki co 2 godziny i jedzenie teraz wypijała po 120 mleka muszę kupić ten kleik i spróbować podać jej na noc bo mam dość tego wstawania.
hmm tak piszecie o pomocy mężów to A przy Julce robił dużo więcej, ja z kąpaniem czekałam aż On wróci z pracy i bardzo często Ją kąpała a teraz wczoraj wykąpał Izę mój A nie zrobi obiadów, nie pomyje naczyń, nie posprząta, ja to wszystko robię i jak na razie jest oki, rozumiem że pracuje po 10 godz. dziennie ale jestem ciekawa jak to będzie jak wrócę do pracy bo wtedy na pewno nie będzie tak jak jest teraz
a chyba dostaje @ ale coś długo się rozkręca bo od 3 dni mam malutkie plamienie
martasz kurteczka super strój jeszcze lepszy