dla mnie rutkowski za duzo gada .... i jest zbyt pewny siebie... nie znosze go i juz.. chwali sie kogo oni odbili a kogo nie..reklamuje sie ... moim zdaniem juz by znalezli jaksi slad jezeli tam by wyrzucila faktycznie dzieciatko... bogu ducha winne w tym wszystkim ;( ja tez mam nadzieje ze jest sprzedana i zyje
U mnie -12, ciepełko 
Właśnie wróciłam do domku, byłam z ojcem u lekarza, tzn. zostawiłam go u lekarza bo ma 49 numerek a wszedł 12 no to stwierdził, że nie mam czekać bo to chyba do wieczorynki zejdzie, przyjedzie ze sąsiadką co ma numerek po nim
Przy tej okazji zapytałam o USG bioderek dziecka, bo wiem, że trzeba coś takiego zrobić, to Pani mi grzecznie odpowiedziała, że na września mogłaby mnie zapisać ale nie wiadomo czy podpiszą umowę a do końca czerwca nie ma miejsca
Nosz kurde i co teraz, będę musiała się tłuc gdzieś prywatnie pewnie z tym dzieciątkiem.
[ Dodano: 03-02-2012, 17:00 ]
Sylwia, jak Cie tak wszystko boli to może spróbuj poćwiczyć, wiadomo nie forsować się, delikatne ćwiczenia, napewno znajdziesz jakiś zestaw w necie. Mnie tak poradziła położna i powiem szczerze że pomogło.
Właśnie wróciłam do domku, byłam z ojcem u lekarza, tzn. zostawiłam go u lekarza bo ma 49 numerek a wszedł 12 no to stwierdził, że nie mam czekać bo to chyba do wieczorynki zejdzie, przyjedzie ze sąsiadką co ma numerek po nim
Przy tej okazji zapytałam o USG bioderek dziecka, bo wiem, że trzeba coś takiego zrobić, to Pani mi grzecznie odpowiedziała, że na września mogłaby mnie zapisać ale nie wiadomo czy podpiszą umowę a do końca czerwca nie ma miejsca
Nosz kurde i co teraz, będę musiała się tłuc gdzieś prywatnie pewnie z tym dzieciątkiem. [ Dodano: 03-02-2012, 17:00 ]
Sylwia, jak Cie tak wszystko boli to może spróbuj poćwiczyć, wiadomo nie forsować się, delikatne ćwiczenia, napewno znajdziesz jakiś zestaw w necie. Mnie tak poradziła położna i powiem szczerze że pomogło.
tak, jak dzidzia skończy 6.tygodni.Bo to po 6 tygodniach powinno się na to USG kontrolne pójść?
ja szłam prywatnie. płaciłam chyba 40zł ale nie musiałam czekać tyle czasu. dwa razy byłam z tobikiem. za pierwszym razem lekarz powiedział już że jest ok i mamy się nie martwić o nic, ale dla pewności mieliśmy przyjść jak mały skończy 12 tygodni. i poszliśmy i diagnoza z pierwszego usg słuszna - maluch zdrowy i gotowy do gry w piłkę
ja jestem tą sytuacją z Madzią załamana
mam nadzieję, że dziecko żyje a matkę wsadzą do psychiatyrka! 
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość