Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

05 lut 2012, 21:59

jula81, no wcale się nie dziwię, że się wkurzyłaś :ico_olaboga:
A zostaje czasem Twój szanowny sam na sam z Małym? Bo jak nie to chyba nie ma pojęcia jak wygląda opieka nad dzieckiem.
Kobieta jak rodzi dziecko to cały świat jej się zmienia, a facet może prowadzić takie życie jak dotychczas :ico_olaboga:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

05 lut 2012, 22:07

jula81 skas to znam, tylko u mnie po urodzeniu Doriana zaczeły się takie rzeczty dziać, mąż niby pomaga, bo weźmie Elize rano, a mi to żadna różnica skoro i tak jestem z dzieckiem dalej i nie ma spania, a on jakby nie rozumie, dopiero jak wielka aferę zrobie to zaczyna myśleć - jak dziś, wzioł dwójkę na dół by mama mogła pospac i nawet po południu 2h się zdżęmnełam, ale to serio po wielkich aferach dopiero. Mój maż też w kłótni potrafi mi powiedzieć, że ja nic nie robię tylko siedze w domu - a ja powiedziałam, ze jak wykarze się, ze potrafi zająć 2 dzieci i domem jednoczesnie to mogę iść do pracy nawet na 12h dziennie. I na tym koniec tematu.
Jak była tylko Elizka było inaczej serio - teraz przestaję poznawac swojego męża i co gorsza jak spokojnie mówię o co mi chodzi, czego oczekuję to on się zachowuje jakby nie rozumiał po polsku.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

05 lut 2012, 22:16

Devikap po 1 kropli codziennie
a to masz na recepte czy bez??
Na receptę dostałam.
a ja mam D-Vitum i jest w kapsułkach takich silokonowych, i podaje się całą zawartość kapsułki to jest jedna większa kropla
No ja też miałam w takich kapsułkach ale to wychodzi o wiele drożej niż ten Devikap.
My się z moim R wczoraj wieczorem poobrażali na siebie
Uuuu no to nie fajnie.No ale skoro jest tak jak piszesz to nie masz za wiele czasu dla siebie czy na odpoczynek. A ile można faktycznie dubac w aucie.Może dla niego faktycznie to jest taka przyjemność i woli tam iść nic do domu gdzie dziecko płacze.Lub gdzie się trzeba dzieckiem zająć.
No to ja nie mogę chyba na razie narzekać Ale na razie bo już niedługo będę sama z wszystkim.
Kobieta jak rodzi dziecko to cały świat jej się zmienia, a facet może prowadzić takie życie jak dotychczas :ico_olaboga:
Oj tak.
My już spać nie potrafimy jak dawniej tak twardo.Śpimy bardzo czujnie.Martwimy się .A oni śpią jak niedźwiedzie i ogólnie light-owe życie mają .
wzioł dwójkę na dół by mama mogła pospac i nawet po południu 2h się zdżęmnełam
Ooo to widzę że jakieś zmiany.Oby tak już częściej .
Ciekawe co tam u Pati .Bardzo dawno się nie odzywała.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

05 lut 2012, 22:17

dobry wieczor
izus, no ja tez nie wiedzialam w sumie dlaczego P. mial operowane serducho, ale w tej sytuacji co napisalas, to po prostu widac ze nie ma po co chodzic do ogolnego lekarza, skoro nawet jakichs powazniejszych schorzen nie umi wybadac..
a on sie kiedykolwiek wczesniej skarzyl na bol serca czy cos, czy tak nagle go wtedy wzielo i ta goraczka..?
u nas byla taka sytuacja z moim wujkiem, ze tez lekarz go odeslal do domu z antybiotykami na cos tam, a ten wyszedl od lekarza, zemdlal i od razu go karetka na sygnale wiozla do szpitala na operacje, bo mial ciezki stan przedzawalowy :ico_szoking:
nina Kalinka tez dosc czesto marudzi zanim zasnie, ja slyszalam ze przemeczone dzieci nie umia zasnac, ze np przejdzie swoja godzine spania i potem sie meczy i placze bo nie umie usnac :ico_noniewiem:
marcz dobrze ze jestes zadowolona z wizyty domowej, a mi sie wydaje, ze w zasadzie z kazdej wizyty prywatnej jest sie zadowolonym, jak ma lekarz dobrze zaplacone to czemu mialby byc niemily i konkretny?ale pani doktor pewnie praktykuje tez na NFZ, praktycznie kazdy lekarz panstwowa posadke piastuje :ico_noniewiem: ciekawe tylko czy na kase bylaby tez taka laskawa :ico_noniewiem:

a co do swojskich obiadkow czy sloiczkow, to Kala lubi te sloiczkowe, moje owszem zjada, ost jej gotuje tak ze codziennie ma domowy, ale jak zaczyna sie dlawic i kaszlec - zauwazylam ze jak nie chce jesc to wlasnie tak robi - to dajemy jej sloik i wcina az milo..
deserki to samo..codziennie robie jej naturalny, ale np dzis zrobilam jej winogrono + jabuszko + kaszka manna = wyszlo bajka, ale nie wiem czy konsystencja zas nie ta, odpowiednia do jej podniebienia, bo smak rewelacja, a Kala go nie chciala, a ze byla glodna to musialam jej otworzyc sloiczek i prawie caly 190 ml Bobovity zjadla (jablka, banany, platki owsiane) :ico_noniewiem:
kupilam jej tez ost chrupki z Hipp'a, te pierwsze chrupeczki kukurydziane i co?nie zrobily na niej zadnego wrazenia..pomamlala wczoraj jednego (moze pol wciela), dzis tez pol jednego i tyle :ico_szoking: myslalam ze bedzie wcinac az milo, a tu..nic..

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

05 lut 2012, 22:26

Moja zasnęła zaraz o 19 .Wykapałam ją wcześniej i chciałam oglądnąć wiadomości a ona oglądała ze mną i padła heh ale jeszcze nakarmiłam ją.
Ja popołudniu na jakieś 30 min się drzemłam bo głowa mnie coś bolała.
Moja coś poprzestawiała sobie wstawanie w nocy i wstaje czasem 2 i wtedy jest ok ale coraz częściej 3 razy.A pobudka na dobre od jakiś 2 tyg jest o 6:30 .Nie płacze ale włącza się jej gadane i nawija strasznie głośno.Ja mimo iż bardzo śpiąca i choćbym chciała być zła to nie umiem bo tak śmiesznie gada że śmieję się i gadam z nią.Pogada sobie jakieś 40 min i zasypia na 30 min i potem już wstajemy na dobre.

Jutro wpadnie znajoma do mnie .Była na tydz w Anglii z synkiem u męża i miała mi kupić jakieś ubranka dla małej gdyby były na promocji .

[ Dodano: 05-02-2012, 21:31 ]
slyszalam ze przemeczone dzieci nie umia zasnac, ze np przejdzie swoja godzine spania i potem sie meczy i placze bo nie umie usnac :ico_noniewiem:
No tak .Dokładnie.
Przynajmniej u mnie tak moja ma. Jak minie jej spanie to potem marudzi strasznie ,płacze i nie może sobie poradzić z zaśnięciem.

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

05 lut 2012, 22:50

jula81, no wcale się nie dziwię, że się wkurzyłaś :ico_olaboga:
A zostaje czasem Twój szanowny sam na sam z Małym? Bo jak nie to chyba nie ma pojęcia jak wygląda opieka nad dzieckiem.
Został z małym 2 razy: z 2h jak musiałam iść kupić sobie kozaki i 3h jak miałam firmową Wigilię wieczorem (ale to szybko zasnął). 2-3h zostać z dzieckiem raz na parę miesięcy to sama przyjemność, ale dzień w dzień kilkanaście godzin to już co innego, ale Oni o tym nie wiedzą :ico_sorki: .
Kobieta jak rodzi dziecko to cały świat jej się zmienia, a facet może prowadzić takie życie jak dotychczas :ico_olaboga:
Dokładnie. Oni żyją tak jak dawniej, uważają, że skoro my z tego powodu nie chodzimy do pracy to nasz obowiązek.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

05 lut 2012, 23:01

dzień w dzień kilkanaście godzin to już co innego, ale Oni o tym nie wiedzą :ico_sorki:
No dokładnie. Mój siedzi w domu już tydz i jeszcze jeden będzie i teraz nie powiem bo jak porobi co ma porobić to tak to zajmuje się mała cały czas.Ja tylko karmię i kładę spać mała a on przewija ,kapie i chyba widzi jak to jest bo mała ostatnio cos marudna jest .

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

05 lut 2012, 23:23

dobry dobry dawno mnie było lae ma choróbska w domu - bartek na antybiotyku mi wyladowal zarazil sie od starszego , katar ciagnelo sie 2 tyg i poszlo na ucho ... tak sie budzil przez 2 noce i plakal, krzyczal i nie chciał cycka ... a to uszy ... bidulek .... teraz ta noc jakos ok ale katar ma okropny ... starszy tez chory - po prostu ekstar , nowa niania w domu - 2 dzieci chora a ja musze badania do pracy porobic :ico_olaboga:
a kocura - pytałąs ile niani - 1500
co do zabobonów - smieszne - ale u nas prawda :-D 1 - było tata :-D i o :-D
co do mężów - hmm. mój po 1 sie nauczył - zostawiłam go pare razy samego z dzieckiem na 3-4 godziny i sie dowiedział o co chodzi :-D ale do niego to duzymi literami do tej pory mowie :-D . i mam małe rady - mówic spokojnie - bez zarzutów i słuchaja wtedy
ide was doczytac i pokaze bartoszka i mojego strszaka :-D
Obrazek
Obrazek

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

06 lut 2012, 01:12

że skoro my z tego powodu nie chodzimy do pracy to nasz obowiązek.
mój maż przy elizie robił bardzo dużo, dziś też spędza z nia czasu sporo ale z 2 już cieżej by sam był, jakby dorian był pierwszym dzieciem a on nie wie co robić, tak sie czasem zachowuje serio - ja już sie śmiałam z siostrą, ze oni sa zaprogramowani na bycie takimi co to uważają, ze kobieta ma robić bo w domu siedzi - a że wczesniej był iiny to tylko jakas chwilowa akcja pokazówa, nadmiar emocji hahaha. Żartuje oczywiscie - nie powinnam narzekać, bo pomaga tylko mnie drazni, że cięzko sie domyśleć czegoś, ja już mam dosć jak małemu dziecku paluszkiem pokazywac co w domu do zrobienia jest, bo on nie widzi sterty garów, syfu na dywanie, brudnej łazienki itp itd, jakby w ogóle nie mieszkał tutaj - mówi, ze jak powiem to zrobi przecież, ale ile można gadac, ja mam elize której tłumaczę co robi sie z zabawkami, a nie 30 letniemu facetowi mam mówić co robi sie z zabawkami dziecka:)
A propos zabawek, moja córa połowy już nie ma, nie chciała posprzątać to powedziałam że ida do smieci i wyrzuciłam przy niej (oczywiscie schowałam) i raz drugi, dzis patrzy że nie ma, ze zniknęły ze nie żartowałąm i ładnie sprzatała te co jej zostały hahahaha.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

06 lut 2012, 09:04

dzien dobry
ja nie moge narzekac na mojego meza pod wzgledem obowiazkow przy dziecach, bo my sie wymieniamy tzn ja chodze na rano do pracy on na 18 wiec ja zajmuje sie dziecmi jak wracam z pracy, a on rano i robi wszystko i wszystko dopilnuje, a nawet bardziej, jak juz sobie ulozy plan dzialania przy dzieciakach to pilnuje od a do z, a w weekendy w sumie ja dowodze i zajmujemy sie razem..
jedyne co to nigdy nie kapal Kalinki jeszcze, w nocy tez mozna na palcach jednej reki policzyc ile razy wstal..

zycze milego dnia :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości