agasio, wtedy to bym błagała o szpital
byle nie widziec tego burdelu
Witaj w Klubiechodzi o mojego mężą który wyładowuje cała flustracje na mnie i naszych dzieciach
non stopa podkrzykuje, rozrzuca dzieciaki po kątach
mam serdecznie dosyć
- moja Zuzka nie kuma wogole,ze cos sie zmieni,za to Andrzejek bardzo sie cieszy z braciszka,caluje brzuszek,przyklada raczke zeby kopniaki czuc,nawet Zuzke strofuje,jak skacze na lozku obok mnie,ze ma uwazac,bo dzidziusiowi krzywde zrobi I wciaz pyta - kiedy "wytną" mi brzuszekJA jestem ciekawa jak wasze Dzieci (starsze) reaguja na ciaze wasza?? i co z tym sie wiaze!!?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość