tylko mnie ta szyjka martwi. Co by sie nic nie działo. Miała ktoras z Was problemy takie ?super wiesci
no moj nie straszył niczym.- ja mialam termin na kwiecien z synkiem,a wlutym juz mnie straszyl lekarz,ze urodze,bo szyja miekka itd a porod wywolywany po terminie
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość