ja tak samo uwielbiam mogłabym je jeść tonamija strasznie uwielbiam czeresnie
I ja i ja uwielbiam truskawki (w ilościach nieograniczonych), poziomki, boróweczki - tak bardzo się cieszę że tego lata skorzystam na maxa 
Dawisia urodziłam 27 czerwca, więc z wielu rzeczy musiałam zrezygnować. A i póxniej pod kątem karmienia będzie fajnie - cukinie, dynie, a z tych to można zrobić wszystko - od zup do deserów
Chociaż z drugiej strony jak się dziecko rodzi na początku lata to też jest super, bo jest od początku na spacerkach, a i do zimy pod kątem hartowania już jest większe
Coś za coś...
Ja zamierzam karmić długo jeśli się da Dla mnie to jest coś cudowne-magiczne Dawida karmiłam rok i 3 m-ce i aż mi szkoda było go odstawiać, ale zaczęliśmy planować drugię, więc... 
Dawisia urodziłam 27 czerwca, więc z wielu rzeczy musiałam zrezygnować. A i póxniej pod kątem karmienia będzie fajnie - cukinie, dynie, a z tych to można zrobić wszystko - od zup do deserów Chociaż z drugiej strony jak się dziecko rodzi na początku lata to też jest super, bo jest od początku na spacerkach, a i do zimy pod kątem hartowania już jest większe
Coś za coś...
Ja zamierzam karmić długo jeśli się da
Dla mnie to jest coś cudowne-magiczne Dawida karmiłam rok i 3 m-ce i aż mi szkoda było go odstawiać, ale zaczęliśmy planować drugię, więc... każda pora roku ma swoje plusy. Ja urodziłam Tomka 20 października i też zadowolona byłam bo małe dziecko spokojne to w domu szybciej się ubiera takie małe w zimowe rzeczy niż wiercący się półroczniak a jak już miał okres łazikowania to na dwór można wychodzić.Chociaż z drugiej strony jak się dziecko rodzi na początku lata to też jest super, bo jest od początku na spacerkach, a i do zimy pod kątem hartowania już jest większe
Jak tak piszecie to bym zjadła truskawki ze śmietaną i cukrem
niedobre jeszczeJak tak piszecie to bym zjadła truskawki ze śmietaną i cukrem
czasami trafia sie dobre, ale odkad zimno, to sa dziadowskie 
Ja Carmen rodzilam w maju, strasznie goraco bylo, alez mi sie pocila
Sergio w grudniu, to tylko tone ciuchow mialam, bo nie schly, ale jak dla mnie lepiej bylo Najlepiej byloby chyba tutaj urodzic na poczatku kwietnia...
Jesli chodzi o Dominikane to sa i oferty za 800€ (za dwoje nawet!!!) all inclusive wiec roznie mozna znalezc.
podaj cene i jakies parametry.. nie wiem, czy masz dom czy mieszkanie, czy jest winda czy trzeba tachac itp.moze orientujesz sie w wozkach dla blizniakow lub dzieci rok po roku bardziej sklaniam sie ku spacerowce
jest duzo takich 2w1, ze jedno ma spacerowke a drugie gondole
ale jesli chodzi o sama spacerowke, to jednak najlepszy maclaren
naprawde wytrzymale sa masz na allegro WÓZEK BLIŻNIACZY MACLAREN KRAKÓW OKAZJA, mozesz sie przejsc i popatrzec co maja w ogole... bo widze, ze i chyba "moja" inglesina jest
chyba ze pochrzanilam i ty juz z Kraka nie jestes
rozpisujecie się o pysznościach i podróżach, wy niedobre 
ja dziś jak śnięta ryba, przespałabym całe popołudnie ale młody nie da
Aniulka zapisałaś się już na odliczanko od 120 dni? ja w weekend tam wskoczę, pamiętam że jak przy smyku tam byłam to już mi jakoś szybko zleciało
Qanchita, pewnie łożysko tłumi ruchya, lada chwila poczujesz
nie mam weny do niczego, nawet do pisania
[ Dodano: 10-02-2012, 17:43 ]
ja będę dwójke z czerwca miała chyba- uważam że dobry miesiąc. najem sie niezdrowych nowalijek a potem już heja na porodówkę
ja dziś jak śnięta ryba, przespałabym całe popołudnie ale młody nie da
Aniulka zapisałaś się już na odliczanko od 120 dni? ja w weekend tam wskoczę, pamiętam że jak przy smyku tam byłam to już mi jakoś szybko zleciało
Qanchita, pewnie łożysko tłumi ruchya, lada chwila poczujesz
nie mam weny do niczego, nawet do pisania
[ Dodano: 10-02-2012, 17:43 ]
ja będę dwójke z czerwca miała chyba- uważam że dobry miesiąc. najem sie niezdrowych nowalijek a potem już heja na porodówkę
osita, ten drugi jest swietny chodzi mi o to ze musi byc jeden za drugim bo w innym razie nigdzie sie nie zmiescimy nawet do marketu na zkupy bym sie nie wybrala
Marta 26 wlasnie dzis sie zorientowalam i odliczam od dzis 119dni
[ Dodano: 10-02-2012, 18:24 ]
acha mieszkam w bloku na parterze ale raczej nie chcialaby nosic go do domu
Marta 26 wlasnie dzis sie zorientowalam i odliczam od dzis 119dni
[ Dodano: 10-02-2012, 18:24 ]
acha mieszkam w bloku na parterze ale raczej nie chcialaby nosic go do domu
Ja też polecam Maclarena My mamy model XLR - kupiliśmy używany - jest zgrabny, lekki, wygodny dla Malucha (bo siedzisko i miękkie i głebokie i długie (na dłużej starczy) i daszek rozsuwany głęboki świetnie chroniący przed słońcem i wiatrem) i rzeczywiście nie do zniszczenia. Zresztą co tu dużo mówić Maclaren daje na swoje wóźki dożywotnią gwarancję
My mamy model XLR - kupiliśmy używany - jest zgrabny, lekki, wygodny dla Malucha (bo siedzisko i miękkie i głebokie i długie (na dłużej starczy) i daszek rozsuwany głęboki świetnie chroniący przed słońcem i wiatrem) i rzeczywiście nie do zniszczenia. Zresztą co tu dużo mówić Maclaren daje na swoje wóźki dożywotnią gwarancję 
Witam:)
Brałam się za pisanie już w pracy ale co chwilkę coś
Osita, pytasz czy będzie druga dziewczynka...
Hmmm...pewnie tak...u nas same kobietki się rodzą
Ale tak serio to jeszcze nie mam pojęcia co będzie.
[ Dodano: 10-02-2012, 20:03 ]
Widzę, że już lata się nie możecie doczekać
No....takie truskawy prosto z krzaka...mniam
Chociaż jak Jolka urodziła się w lutym, to akurat jak zaczynała jeść swoje pierwsze zupki i przeciery to miałam swoje ogrodowe warzywka i owoce....te Eko
A po drugie mogłam ten rozciągnięty brzuch poporodowy chować pod grubymi swetrami... teraz się boję że będę straszyć
Brałam się za pisanie już w pracy ale co chwilkę coś
Jakbyś chciała to moja bratowa ma taki na sprzedaż po bliźniaczkach:ico_oczko: W kolorze czerwonym. Bardzo fajny i lekki. Początkowo prosiłam żeby zostawiła go dla nas ale zdecydowaliśmy się na ponad 2letnią różnice wieku między dziećmi więc już się nie przydaosita, ten drugi jest swietny chodzi mi o to ze musi byc jeden za drugim bo w innym razie nigdzie sie nie zmiescimy nawet do marketu na zkupy bym sie nie wybrala
Osita, pytasz czy będzie druga dziewczynka...
Hmmm...pewnie tak...u nas same kobietki się rodzą
Ale tak serio to jeszcze nie mam pojęcia co będzie.
[ Dodano: 10-02-2012, 20:03 ]
Widzę, że już lata się nie możecie doczekać
No....takie truskawy prosto z krzaka...mniamChociaż jak Jolka urodziła się w lutym, to akurat jak zaczynała jeść swoje pierwsze zupki i przeciery to miałam swoje ogrodowe warzywka i owoce....te Eko
A po drugie mogłam ten rozciągnięty brzuch poporodowy chować pod grubymi swetrami... teraz się boję że będę straszyć
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Thomasbulty i 1 gość