hej
Tibby

za zdaną sesję
Wiśnia łooooooooo ale Zuzinka ma duże girki hehe

mój Krystian ma rozmiar 23
my już prawie pożegnaliśmy ospę.. Krystian ma katarek taki kozowaty zółtawy.. sory jak ktoś akurat szama kolacje i to czyta

hehe
więc osepka nas już opuszcza...
nie było tak najgorzej..

choć łatwo tez nie było..
ja nie mam sobie za złe , że dzieci zaraziłam.. najpierw zaraziłam a potem pomyślałam o tym żeby się zastanawiac nad tym co zrobiłam... ale lekarka nasza wiedziała, że zrobiłam to celowo i kazała się nie stresować za bardzo , że na pewno nic im nie będzie a jak bardzo się będę niepokoić to moge przychodzić na kontrolę nawet codziennie
