ale ja sie boje powikłań przy takich wielkich dzieciach
-dokladnie,ja tez cos o tym wiem
A zmieniajac temat - to jestem uzalezniona od surowej marchewki,kurna nie ma dnia,zebym nie zjadla
Nigdy takiego parcia na marchew nie mialam
Ciza z Andrzejem - parcie na slodycze,ciaza z Zuzka - jablka,a ta ciaza - marchewka
Maz sie smieje,ze jak dziecko urodzi sie czarne,to mu nie wmowie,ze to od marchewki