- niekoniecznie,ja mojemu nie ruszam i nigdy nie odciagnelam,jak byl mniejszy to jak silal,to mu sie taka bania robila,dopiero siuski lecialy a stulejki mimo to nie ma Widac taka jego uroda,nie obwiniaj sieale tego siusiaka to ja mu zaniedbałam
A brzusio super,taki okraglutki
Moj synus mnie pozytywnie zaskoczyl,bo w przedszkolu dostal dwa lizaczki serduszka i laurke dla mnie Wrocil z mezem do domu,mezus dal mi kwiatki ( tak jak przewidzialam) a Andrzejek dal mi ta laurke i lizaka,a drugiego wzial sobie,wiec zeby Zuzka nie plakala,to dalam jej tego lizaka od Andrzejka,na co synek mowi,ze to byl dla mnie - ja mowie,ze Zuzi bedzie przykro,a on na to - "no dobrze,to daj jej tego,a ja ci oddam swojego" - ten gest to najfajniejszy prezent na walentynki