Ojej czyli jednak może to być to .No to nie za fajnie.Piotruś prawdopodobnie nie toleruje glutenu. Już mu prawie wszystko zeszło, więc spróbuję mu znów podać, żeby mieć pewność
Znajomej córa ma 6 miesięcy i tak samo robi jak twój.chyba trochę przesada, żeby dziecko 5miesięczne jak się chwyta za jego rączki zamiast do siadu to do wstawania się brało
biedulek malutkirano, biedny, tak cisnął, że aż mu popękało w okolicy odbytu![]()

Kurcze bidulek. Oby już nie było takiego problemu z kupką.
No na dłuższą metę to i czopków glicerynowych ani nic tego typu nie wolno robić a jak mm dziecku ulżyć raz na jakiś czas w taki sposób to wole to niż znów leki.to była dobra metoda naszych babć i matek, ale na dłuższą metę nie wolno tego robić
Mamy babcie robiły i nic się nie stało więc nie przesadzajmy.To chyba tez zależy od lekarza bo u nas nic takiego nie słyszałam a z zaparciami miałam długo do czynienia gdy bawiłam Ole bo ona miała te problemy.
Byłyśmy na spacerku ponad godzinkę. Pogoda super,słoneczko świeci aż miło się chodziło.
Teraz zmykam na obiadek a mała znów ma drzemkę.
Co dostałyście na walentynki albo może jak obchodzicie je?