Gabi, to super, że Emilka mocno zazdrosna nie jest. Z tym towarzystwem to masz 100% racji, wiem po moim siostrzeńce, a on rok młodszy od Emi-jak długo w domu siedzi gdy jest chory to kociokwiku z nudów dostaje i wszyscy razem z nim.
ja tez juz nie moge doczekac sie wiosny bo juz mam dosc tego brzucha i wymyslanie zajecia mojemu dziecku.
a nie wiem czy wam pisalam na 100%bedzie dziewczynka i podobno tez nie mala bo tydz temu miala juz 1600
Gabi, za mala jeszcze jest i nic nie rozumie. teraz mamy faze uczenia na nocnik bo nie chce miec 2 w pampkach ale ciezko idzie.
a imie chyba karolinka bedzie. maz zdecydowal.
juz mam wszystkiego powoli dosc. tej ciazy ciezko mi juz a tu jeszcze ponad 2 miesiace, jeszcze szkola(obrona pracy mgr) i caly dzien brak mozliwosci odpoczynku. zuzka ciagnie mnie non stop abym sie z nia bawila a nie ma mi kto pomoc bo caly dzien jestem sama w domu
ciezko. dzis mija 4 dzien a ona caly czas leje gdzie popadnie. a dzis gwiazda usiadla mi na kolanach i sie posikala a ja juz przestraszona ze wody mi odeszly
No to nieźle Cię spryciula wystraszyła. Trzymam kciuki by jak najszybciej się udało. A może spróbuj tak jak Gabi-czymś ją przekupić-nagrodzić, chyba że to już przerabiałaś i nic nie dało.