Hej Kobitki!
A my dziś na szczepieniu byliśmy - Infanrix czwarta dawka. Cieszę się, że w końcu mamy to z głowy, a wymyśliłam, że jedziemy dziś na szczepienie wczoraj w nocy
Nikoś był dzielny, a ja się najbardziej cieszę, że ta moja Drobina rośnie i ładnie przybiera na wadze

Jedynie nóżka boli Małego, od czasu do czasu bidolił i przytulał się, więc na noc dałam Mu nurofen, żeby Mu troszkę ulżyć. Ponoć czwarta dawka jest najgorzej znoszona przez dzieci, u nas gorączki nie było i mam nadzieję, że tak zostanie.
No to mamy wszystko na bieżąco, teraz dopiero bilans dwulatka, więc w międzyczasie porobimy sobie dodatkowe szczepienia i luzzz.
Martalka, fajnie, że tak możesz zaplanować swój poród, spędzisz go w domku, przytulnie i miło

Tylko dlaczego taka myśl chodzi Ci po głowie, żeby M. odstawić w tym momencie...? Widzę, że nie przychodzi Ci to z łatwością, więc może zastanów się jeszcze czy Go nie urazisz... Coś się nie dogadujecie ostatnio?
