ja daję Cebion/Któraś z Was kiedyś pisała, że daje dziecku wit.c Jaka to wit.tzn jaki producent?:-)
lecę czytać:)
No to fajnie że małemu już nic nie jest.Maciunia ok- jak przyszła, tak poszła ta gorączka![]()
jutro w Carrefourze 6pak chusteczek pampers za 19,99.
Wysyłam M.
Ja nie mam takich małych słoiczków , po za tym słoiczek chyba dla mnie więcej miejsca zajmuje. P mi kupił kiedyś opakowanie 100szt woreczków takich jak na zdjęciu za jakieś 3-4 zł i w nich mrożę. One są malutkie prawie na taka porcje jak mi odpowiada.a w sloiczkach nie mozna zamrozic?ja sobie nadmiar przelalam do sloiczka i dalam do zamrazary, to zle?hmm..nie mam takich plastykowych malych pojemniczkow do zamrazania zywnosci
Ja mam taką.Któraś z Was kiedyś pisała, że daje dziecku wit.c Jaka to wit.tzn jaki producent?:-)
hehehehh promocja i po promocjiHehe, mówię Wam, jaki numer z tymi chustkami Pampersa!
M. był w sklepie o 8.20, pojechał zaraz jak Zu odprowadził do przedszkola. I już nie było! babka z tego działu powiedziała,że ludzie stali przed sklepem, a jak otwarli to wszyscy się na chustki rzucili![]()
I minuta pięć i po chusteczkach
![]()
bo ja to się wam dziwie, że zamrażacie... ja ogólnie jestem przeciwnikiem zamrażania bo dla mnie potem to nie ma już smaku... ja jak ugotuje więcej to pasteryzuje w słoikach i trzymam je w lodówce i zawsze jak wyciagam to jest jak świeżo ugotowane.Co do mrożenia to poweim Wam że ja się tak zdenerwowałam że Poprbiłam MAłej słoiki zamroziłam, wyjmuję ost. odmroziłam a tam się takie dziwne to zrobiło... Już nie było taką fajną papką tylko takie trociny się zrobiły z tego jedzeni
ja właśnie pierw próbowałam to zawekować, ale miałam te słoiczki Gerbera po obiadkach a w tym się jednak nie dało zawekowaćbo ja to się wam dziwie, że zamrażacie... ja ogólnie jestem przeciwnikiem zamrażania bo dla mnie potem to nie ma już smaku... ja jak ugotuje więcej to pasteryzuje w słoikach i trzymam je w lodówce i zawsze jak wyciagam to jest jak świeżo ugotowane.Co do mrożenia to poweim Wam że ja się tak zdenerwowałam że Poprbiłam MAłej słoiki zamroziłam, wyjmuję ost. odmroziłam a tam się takie dziwne to zrobiło... Już nie było taką fajną papką tylko takie trociny się zrobiły z tego jedzeni
zirafka a powiedz mi jak Ty je pasteryzujesz?? Może się nauczę jak to robić, bo może ja coś źle robię[/quote]
Edwarda?? A czemu taka nazwa?na pewno wam pokażę moje cudeńko, mojego Edwarda:)
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość