
a dziekuje...- no,ciaza donoszona - gratuluje
ja tez nie, ale wole tak niz byc w "brudnych" ubraniach .. tzn te pizamy i reczniki sa calkowicie nowe ze sklepu i nie uzywane ale i tak wole zeby byly przeprane przed uzyciemAle ja nie lubie ubran wypranych recznie
no a nasza pralke calkowicie szlag trafil i nie chce sie uruchomicale musze potem odwirowac w pralce
- no to obowiazowo trzeba je przepracsa calkowicie nowe ze sklepu
- ehh i wlasnie przez takie sytuacje i zlosliwosc rzeczy martwych,woel przygotowac sobie wszystko miesiac do przoduno a nasza pralke calkowicie szlag trafil i nie chce sie uruchomic
- 3 latka to juz i tak starszy niz moja Zucha,juz mozna z nim pogadac i moze nie bedzie tak zleja tez ciekawa jestem jak Kris zareaguje na maleństwo
- nie,bo opracowalismy z mezem plan,on by po porodzie w domu i jak ja musialam Zuzke karmic,to maz zabawial Andrzejka,no i za wszelka cene chcialam mu wynagrodzic czas spedzony przy Zuzi i jak mala spala,to go tulilam i bawilam sie z nim ,pozniej po turnusach bylam za nim tak steskniona,ze on czul ta moja mega milosci i nie czul sie zagrozony.Teraz czasem jest zazdrosny,jak np najpierw jej kakao robie czy cos ( a robie jej pierwszej,bo sie dopomina i nie poslucha jak mowie,ze np za chwilerybka a Andrzejek nie byl zazdrosny o Zuzie ?
ehh szkoda, ale masz jeszcze nasMoja tesciowa wlasnie wraca do Sopotu,znowu jestem sama z dziecmi,maz w pracy
a tam może nie będzie tak źlejestem jak Kris zareaguje na maleństwo w domu bo to typowy rozpuszczony jedynak
ja się tego boję, reakcji na karmienie piersią maluszka, bo Damian jest wielbicielem cycków i boję się zazdrości właśnie tu...A jak karmilam piersia,to Andrzejek chcial koniecznie tez posmakowac,wiec dalam mu kropelke i powiedzial,ze nie dobre i po klopocie
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość