Awatar użytkownika
Sajurka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 128
Rejestracja: 09 sty 2012, 08:31

20 mar 2012, 18:48

Asienka czyli sama nie jestem z tym pobolewaniem . Bo myslalam ze tylko ja tak mam

iw_rybka, chciałabym tak zmezem długo zyc :) w zgodzie oczywiscie :-D


ancurek86, ruchy moga bolec - taki urok ciazy :)



mam pytanko. Czy jak zacznie sie akcja porodowa to rozpoznam ze to juz ?? wiem głupie pytanie. :ico_wstydzioch:
Wiadomo..jak odejda wody to bede wiedziec. Ale tak to jak ? skurcze? i one beda bolsne bardzo ?

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

20 mar 2012, 19:04

a głowke ma nadal pod moim zoladkiem bo jak ja wypnie to taka twarda gula.
- ja mam tam pupe malego i jak np wstaje z lezenia,to brzuch sie napina i fajnie profil widac :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Tzn nie w sensie,ze posladki czy cos,tylko taka waska pupa :ico_wstydzioch:


iw_rybka, chciałabym tak zmezem długo zyc :) w zgodzie oczywiscie :-D
- ja tez,a oni to takie naprawde przykladne malzenstwo,jedno za drugim do konca bylo,no i bardzo wierzacy byli do kosciola zawsze razem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
i one beda bolsne bardzo ?
- Ja Andrzejka mialam wywolywane,wiec nie wiem jak to jest z tymi bolami,ale z Zuzia brzuch mi sie spinal i ja wewnatrz czulam,ze to juz,tzn w glowie czulam,ze cos sie dzieje,poszlam do lekarza i on potwierdzil,ze porod sie zaczal ale kazal mi isc do domu i wziasc no-spe i kapiel i obserwowac - jak sie uspokoi,to znaczy,ze to tylko cwiczenia - jak cos dalej bedzie,to czekac na porzadne skurcze i tak od rana czekalam sobie i o 17 juz mialam takie skurcze,ze stwierdzilam,ze czas jechac - ale nie bolalo mnie jakos bardzo :ico_oczko: Poszlam sie wykapac i wychodzac z wanny poczulam,ze wody mi odeszly i juz wiedzialam,ze TO jest TO :-D Ale jazda sie zaczela dopiero w szpitalu jak mi zaczely szyjke masowac i oxy podaly :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Asieńka86
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 02 lis 2011, 17:48

20 mar 2012, 19:05

sajurka to wcale nie głupie pytanie.. pytałam o to wczoraj mojej ginki :ico_wstydzioch: i tłumaczyła mi że nie idzie tego przeoczyć.. ale do szpitala kazała jechać dopiero gdy skurcze będą trwały przynajmniej 2 godziny i będą co minimum 5 minut.. wcześniej nie warto, ale gdy skurcze się pojawią to chodzić i chodzić a napewno nie leżeć. i na tym moja wiedza się kończy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Sajurka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 128
Rejestracja: 09 sty 2012, 08:31

20 mar 2012, 19:12

iw_rybka, ale brzuch sie tylko spinał ??? znaczy twardniał, ciagnał ? czy były skurcze bolesne troche ? regularne ??

bo kurd eja mam to spinanie sie brzucha, ciagniecie...


Asieńka86, aha, czyli raczej zauwaze. :) jak wy fajnie macie ze juz blizej niz dalej..
ja tak sie boje przez ta szyjke.

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

20 mar 2012, 19:30

iw_rybka, w tym dniu kiedy mi odeszły wody , to robiłam porządki w piwnicy, naciągałam sie troche, ...zmachałam sie , a potem poszłam po Dawidka sankami, i ciągnęłam go az do domu, a on wazy 23 kilo :ico_wstydzioch: , ale pamiętam ze źle sie już czułam, i powiedziałam mu ze musimy szybciej do domku...
....i przecież taki sam schemat był od jakiegoś czasu..bo miałam jakieś natchnienie na wicie gniazda :ico_puknij:


...a wody mi odeszły gdy grałam w gre planszkową z synkiem.. :-D
...alez opowiadanie mi wyszło...
czy były skurcze bolesne troche ? regularne ??
oj strasznie bolace...miałam je na poczatku co 15,10 minut, potem co 3, 1, 5 minut...ale już wtedy było 8 cm rozwarcia :ico_haha_02: i siup na porodówke

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

20 mar 2012, 19:34

hej kobitki ... jestem spowrotem :ico_noniewiem: ginek powiedzial ze mala jest coraz nizej ... ale... mam przyjsc za tydzien na kolejna wizyte z rzeczami bo moze mnie zatrzymaja juz na porodowce... :ico_noniewiem:
zaraz bedziemy mieli gosci wiec nie wiem, czy zdfolam was doczytac.. :ico_sorki:

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

20 mar 2012, 19:37

mały miał dziś szczepienie od gruźlicy, nareszcie...w szpitalu mu nie zrobili.... Wazy juz 5400g.

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

20 mar 2012, 19:50

doczytalam was kochane ale bede sie szczegolowo rozpisywac bo jeszcze mam nerwy w strzepkach :ico_haha_01: i nie jestem w stanie nic pisac :/

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

20 mar 2012, 19:58

hejo :-) mnie coś od dwoch dni kopniaki małego zaczeły bolec....tzn jak wali nogami po dole brzucha to wtedy...normalne to? bo jak sie rusza cały to mi brzuch mega faluje, a głowke ma nadal pod moim zoladkiem bo jak ja wypnie to taka twarda gula.
duża dość twarda wypychająca sie gula to może być nonono.
Moim zdaniem mój ma dupsko u góry, chociaż faktycznie czuć to jak głowę. Ale starsze podobnie miały-nonono jak kulka. Dopiero polozna (przy Damianku) mnie uświadomiła że to nonono. :D
jakoś co prawda tego obecnego dziecięcia nie umiałam wyczuć, ale coraz bardziej mi się zgadza, że to tyłek: Po pierwsze- gula. Po drugie, najmocniejsze i najbardziej efektowne uderzenia (falowanie brzucha, przesuwające się fale, mocne uciski kończynami) są w górnej części brzuszka, mniej więcej na wys. "guli" :D Więc to nogi, które dziubas co jakiś czas sobie rozprostowuje :D Rączki nie byłyby tak silne (tak sobie myślę)...
Poobserwuj jeszcze.

Zaglądam z nadzieją na wątek, że jakiś bobasek wylazł, a tu nico :D


Co do zabaw jeszcze, bo wiśnia do tym wspomniała- u nas jedynie właśnie książeczki są wspólnie. No jakoś te dzieci muszą poznać bohaterów bajek, nowe słowa, rozwijać się. Same sobie nie poczytają.
Także czytamy sporo. Głównie wieczorem, w łózkach, ale zdarza się i w dzień z młodszymi- pokazywanie obrazków głównie.
Ale prawda jest taka, że Bart miał czytane najwięcej.
A teraz czytam wieczornie najpierw 2 książeczki typu: stefek burczymucha, lokomotywa, i coś dla bartka czyli większe pozycje, ze dwa rozdziały mikołajka, albo coś po angielsku.
Poza tym szkoła "zmusza" mnie też do siedzenia z Bartkiem i słuchania jak on samodzielnie czyta po angielsku. Sama go "zmuszam" do czytania po PL.
Ale to już starsze dziecko- wtedy znacznie więce IMO trzeba poświęcić uwagi. Nie ma ze boli. :ico_haha_01: Zwłaszcza, że zaczął ledwie pół roku temu szkołę w nowym kraju. Pracy jest sporo.
Chcialabym też umiec zmusić się do planszówek, ale nie przepadam, także raz na hohoho tygodni gramy w planszówki.

Generalnie nie można w żadną stronę przeginać. wypowiadała się kiedyś taka baba w TV, która kupiła chyba 2 latkowi telewizor do pokoju, żeby nie czuł się samotny :ico_szoking:

Sajurka, u mnie skurcze były mało bolesne w sumie na początku. można było spokojnie się przyszykować, kawkę/herbi wypić, z mamą/babcią pogadać. Dało się żyć :P
I za każdym razem nie była pewna czy to to do koncówki prawie.
Także IMO nie bolesność tutuaj jest kluczowa.
ALE:
-to czy skurcze są coraz częstsze (raczej wtedy już częstość występowania nie maleje, tylko mają być coraz częście!) i trwają coraz dłużej (każdy z osobna pod koniec trwa do 1,5 min).
-nie da się ich rozgonić za łatwo za pomocą przysznica, ciepłej kapieli, zmiany aktywności. po prostu narastają i narastają.
Do szpitala nie jechałabym dopóki nie są tak co 5-4 minuty. Wcześniej... bez sensu. Bo mogą ustać france :D


A WY tak się rozpisujecie, że czytam i czytam od wielu minut zamias robić z B pracę domową :P Tak więc uciekam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Sajurka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 128
Rejestracja: 09 sty 2012, 08:31

20 mar 2012, 20:01

kingoza co to znaczy coraz nizej ???


bo jak byłam na usg ostatnio powiedział mi ze " głowka jest nisko, ponizej spojenia łonowego"
No jakos tak. Ciezko było zbadac ja.
Bardzo dziekuje za te opisy jak moze wygladac poczatek porodu.


Mykam pod prysznic, ksiazka i ...zasne pewnie po 20 - bo ja w ciazy to spioch :)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość