sensibel mi też hormony buzują i chwilami czuję się zupełnie bezradna. Dziś się poryczałam bo nie mogłam otworzyć drzwiczek od pieca i się wkurzyłam że nie mogę napalić i zimno w domu będzie...beznadzieja
I pół dnia spędziłam na piętrze bo miałam zamiar tam posprzątać i co.... nic nie widać że cokolwiek zrobiłam

Boże jak my mogliśmy do takiego stanu to doprowadzić...pełno pudeł, kartonów, starych sprzętów, ciuchów...bo wszystko się przyda
Jedne co zrobiłam to posegregowałam ciuszki dziecięce takie od 0-2lat. Wszystkie typowo dziewczęce powkładałam w kartony i muszę teraz pomyśleć co z nimi dalej (3 wielkie kartony

) ale najpierw wypadałoby wyprać bo mimo że były gotowane przed schowaniem do szafy to przez ten czas zrobiły się i tak nieświeże
RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!
Chce dziś pójść do kosmetyczki, bo okropną mam cerę w tej ciąży.
Jejku,ja też wyglądam okropnie

Z Jolką miałam piękną cerę i włosy mi się wzmocniły a teraz na brodzie co chwilę coś mi wyskakuje,włosy marne... muszę jeszcze przed świętami odwiedzić fryzjera
Zrobię pewnie szarlotkę i wiewiórkę a tak to mamie pomogę i tyle.
A co to ta wiewiórka?
My planujemy święta w rozjazdach więc za dużo robić nie będę. Upiekę tradycyjnie babkę i może sernik. A tak to jakieś sałatki. Biała kiełbacha obowiązkowo i jajka faszerowane na pewno będą.
Sorki dziewczyny że dziś Wam tak nasmęciłam ale fatalny dzień mam. Strasznie szybko się męczę, nie mam na nic siły a od siedzenia w domu szału dostaje
