Jakoś się rozkręciłam po podłym poranku, a tu już późny wieczór...
wisnia, a tam za 3 tygodnie. Nie nastawiaj się, bo potem będziesz odchodzić od zmysłów, kiedy, dlaczego tak długo itd.
Ja tam mam jeszcze 7 tygodni do porodu
Przyglądałam się dzisiaj sobie w oknach sklepowych. W kurtce to ja prawie brzucha nie mam
mało co widac.
Muszę się jutro obfocić troszkę
Co do spacerów, to dzisiaj może nie chodziłam za dużo (była u mnie znajoma z "chustowego"
) więc jedynie dzisiaj byłam po nią na stacji.
A potem na zakupach (szukaliśmy prezentu dla koleżanki Bartka na urodziny- Ona chce takie lalki chyba barbie WAMPIRY. Obleśne. O ile cieszyłam się że pomysł mamy, to jak zobaczyłam te lalki, to zwątpiłam. Jutro spytam jej mamy co o tych maszkarach sądzi
Więc jutro czeka mnie wyprawa na drugi koniec Mitcham (po przesyłkę moją- materacyk do kosza dzidzi) a potem do zabawkowego... dużo "iścia"...
Wiecie, że na chustowym na wątku ciążowym już dwie dziewczyny zamiast dziewczynek wyczajonych na USG urodziły chlopców????
Rzadko, ale widac pomyłki się zdarzają.
Ale nie chciałabym przeżyc chyba takiej pomyłki. Za mocno się nastawiam.
karo, ja mam podobne podejscie co co dentystów -z kolei wolę rodzić, niż cierpieć np. z powodu zatrutego zęba