czesc dziewczynki dopiero wstałam musiałam odespac cała noc jazdy i cały dzien nie spania
A wiec tak jak pisałam Profesor powiedział super!jak zobaczył wyniki powiedział,ze @ moge jeszcze nie dostac i to normalne,powiedział,ze im dłuzej moje nadnercza nie będą pracowały tym lepiej dla mnie,ponieważ minimalne wtedy ryzyko,ze guz juz nie odrosnie i wylecze sie na 100% 19 maja mam przyjechac do niego i zrobi mi badania na cito i wtedy zobaczy czy da sie troszke zmniejszyc ten steryd który biore,bo teraz się nie da,zaczełam mu płakać bo po tym leku niestety puchne na twarzy
znowu tak jakbym była chora,powiedział,ze mam codziennie chodzić szybkim marszem przez godzine,nie jesc słodkiego i ograniczyc weglowodany a opchlizna powinna zejsc,nie wolno mi nadal biegac i sie forsować..tak moge jeszcze do roku potem steryd mi zaczna odstawiac a ja wróce do swojego wygladu,ale za rok!
i mam sie buzia teraz juz nie przejmowac łatwo sie mówi...i w sumie tyle co sie dowiedziałam,jakos nie potrafie sie jeszcze cieszyc niestety