witam
mężuś dzisiaj do pracy na 9 i chyba tylko do 12 ale to się okaże w praniu
ja już zapobiegawczo drzwi zamknęłam przed teściem,bo w zeszłym roku całą mnie oblał śmierdzącymi męskimi perfumami,masakra jakaś
nikomu nie otworzę bo nikogo się nie spodziewam,jedynie A jak z pracy wróci
pogoda fajna to może z dziewczynami pójdę na spacer jak Miluś wstanie bo właśnie coś marudzi na spanie,skubana już o 5.40 wstała...ale ja to olałam,wyjęłam ją na podłogę i się chwilę bawiła a ja poszłam spać i nie ruszyłam tyłka,A musiał wstać,dzieci nie są tylko moje,ja wstałam dopiero o 7.30,ale ile ja się nasłuchałam jak dziecko marudziło bo on nie wiedział co zrobić,ale nic się nie odezwałam
patrycja_g, to oby się udało zamienić na jakieś lepsze i większe,trzymam kciuki
widaomo,że lepiej mieć okno w kuchni,zresztą jak w każdym pomieszczeniu,ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
no i teraz wasza kolej na imprezkę
my robimy roczek 28 i lepiej żeby pogoda była
[ Dodano: 10-04-2012, 13:49 ]
witam
a co tu taka cisza??
już po świętach to opowiadać jak było
objedzone?oblane?
mnie wczoraj tylko szwagier A oblał wodą jak pojechaliśmy do nich bo Hania do Zosi chciała,to one się pobawiły,Miluś zresztą też klockami się zajęła to można było spokojnie posiedzieć
ja już po obiadku z dziewczynkami
mąż dopiero po 15 wróci z pracy
już 2 prania wyprane,zaraz 3 wrzucę i jak się jeszcze 4 zmieści na górze to też potem wstawię,nazbierało się tego