JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

[jula81]

Hej dziewczyny!

Widzę, że dzieci znowu chorują, zdrówka dla wszystkich .

Kocura Maciuś malutki to może tak nie rozdrapie sobie krostek. Ja miałam ospę w wieku 3 lat i tak sobie rozdrapałam krostę na czole, że mam dziś dużą bliznę, takie wklęsłe kółko i przez to dużo kompleksów miałam w dzieciństwie .

Kwiatunio Izka super sobie radzi .

U Nas katar ciągnie się od tygodnia. Mieliśmy wyznaczony wczoraj termin szczepienia i przy okazji Go osłuchali i jest czysto na szczęście . Lekarka powiedziała, że to możne katar na ząbki. I tak Eryka nie zaszczepili bo nie ma skończone 6 miesięcy, a sami taki termin wyznaczyli , no i za 2 tygodnie idziemy. Powiedziałam o tym, że Erykowi liszaje wyskakują na buźce i ciele to mi powiedziała, że to coś z jedzenia Go uczula i mam obserwować, a nie powiedziała czym smarować .
Eryś waży 8kg.

[ Dodano: 11-04-2012, 23:50 ]
kilka fotek ze Świąt:

[ladybird23]

jula Eryk jest cudny, na prawde slodziaszek, a ty jaka fajna babka

nina zdolniacha z Alanka i tez wam zycze zeby choroby nie wracalay, teraz sie piekna pogoda robi, spacery moga byc dluzsze, szkoda czasu na chorowanie

moja najczesciej "nie" pokazuje jak juz nie chce jesc, albo jej cos nie smakuje, wczoraj poraz kolejny nie chciala jest sloiczkowego dania (potrawki z cielecinka)a ziemniaki i jajko ze mna wcinala az milo

a wczoraj w nocy znow mi harce odwalala, od 23 do 1:30 a ja o 5:50 wstaje jestem wymeczona

[izuś_85]

izus no oby byly jak najrzadsze, ale nie zdazaja jej sie te zaburzenia np przy wysilku, jak poskacze itp?

sorki ze wczoraj nie odpisałam ale mi umkneło
te zaburzenia miała na wizycie przez cały czas, równo przez godzinę
najpierw lekarz zbadał Majke przez około 25 minut i powtarzały sie te zaburzenia raz na minutę
potem zbadał Konrada około 15 minut i wrócił do Majki i dalej było to samo, stad ten holter
przypomne tylko ze Maja nie płakała na badaniu i nie histeryzowała, bawiła sie podczas badania i oglądała monitor, wiec sam "stres" jako taki można wykluczyć bo puls był ok, nie było widać oznak zdenerwowania tylko "potykanie sie serca"
było widać jak serce staje mniej wiecej raz na 30 uderzeń

[ Dodano: 12-04-2012, 10:02 ]
a wogóle to

zaraz ide na spacer z młodym i na małe zakupy

[ Dodano: 12-04-2012, 10:02 ]
jula81, Eryś sliczny

[ladybird23]

o kurcze izus czyli jednak cos powazniejszego, ale co teraz..jakies leki, to minie z wiekiem
nie zazdroszcze ci

[szkieletorek]

Mała ma drzemkę chyba długa teraz .
Ja posprzątałam domek , zostało mi odkurzyć ale to jak wstanie mała.
Teraz z siostra zrobimy sobie czekoladę topiona z owocami.
Koło 15 jadę z Lili do miasta na pocztę , chyba przebiję jej uszy i wpadniemy do siostry pracy restauracji na gorącą czekoladę z bita śmietaną.
A potem do znajomej na plotki.

[inia1985]

hej Dziewczyny:)

Pamiętacie mnie jeszcze? Jestem zszokowana, ile już Wasze dzieciaczki potrafią, to ja się cieszę, że mój Piotruś się na czworaczkach zaczął ustawiać

Jula, ale Eryk jest śliczniutki

kwiatunio, ładnie się już Izunia dźwiga, w sumie to zrozumiałe, w końcu Izy są zdolne he he

Kocura, a co Maciusiowi jest?

Mam nadzieję, że święta minęły Wam przyjemnie.

Piotrusiowi w końcu wyszedł pierwszy ząbek

Jeszcze jeden malutki sukces mamy, he he, Piotruś wypił pierwsze 50 ml mleka z butli Może to jakiś przełom? oby mimo, że ma jednego ząbka, to jak zaciśnie, to płakać się chce z bólu

[elibell]

inia1985, brawa dla Piotra za pierwszy zabek, to chyba mój Doriś jeszcze nie ma ich w ogóle a 7 miesięcy skończył

a właśnie za wczorajsze siedem miechów mojego bąbla:)

szkieletorek już przekłówasz uszka??? ja myślę by Elizie na urodzinki 3 zrobić, bo już by chciała, nie wiem czy ona śwadoma, że to będzie boleć (no raczej nie bo i skad niby) ale chce, jak widzi jak ja każdego dnia inne nakładam.

U nas fajnie, dziś dzionek w miarę mimo deszczu jaki właśnie spadł to trochę na dworze dzieci poszalały (bo pilnowałam chłopaków koleżanki) a i spacer zaliczyłam, i pranie, sprzatanie i gotowanie):):)

A ogółem to mi jakoś ostatnio do neta daleko, puzzle mam więc odstresowuję się układając wieczorami. Dziś muszę posiedzieć, bo mam nową baterię w lapku i trzeba ją do cnaa wyczerpać.

[ladybird23]

elibell a moja juz ma 9,5 m-ca i ani zalazka zabka
ale mnie to specjalnie nie martwi, Milcia dostala pierwszego zabka jakos w 10 m-cu a potem jeden za drugim w koncu kiedys wyjda nie

inia jak juz sie na czworaczki ustawia to lada dzien ruszy

mam nadzieje ze Kala dzis w nocy nie urzadzi sobie przerwy w spaniu tak jak wczoraj, ale na wszelki wypadek powolutku szykuje sie do wyrka

[szkieletorek]

za wczorajsze siedem miechów mojego bąbla:)

szkieletorek już przekłówasz uszka???

Tak już bo ja uważam że im wcześniej tym lepiej .Mała płakała może 30 sek albo krócej .
Znajoma opowiadała jak przebiła córce 2 letniej to 2 osoby ja musiały trzymać jak jej przebiła pierwszy ucho bo tez nie wiedziało dziecko że to będzie bolec a płakała dobre pół dnia .
Teraz mam dziewczynkę w domu hehhe

Po przekłuciu uszu pojechaliśmy na gorącą czekoladę z bita śmietaną.
Potem na chwilke do domu i do znajomej Agi na plotki z Lili .Mała była bardzo grzeczna , bawiła sie sama i gaworzyła .Teraz już spi a ja będę jeśc kolacje która mąz mi robi.

[jula81]

Dzięki dziewczyny, rzeczywiście udał nam się synek .

Byliśmy dziś u Księdza i nie chce się zgodzić aby chrzestni byli tylko po ślubie cywilnym . Żadne argumenty do Niego nie docierały . Nie wiem co teraz mamy zrobić. Obcych mamy wsiąść, czy rodzinę z którą prawie się nie widujemy .

Jeszcze jeden malutki sukces mamy, he he, Piotruś wypił pierwsze 50 ml mleka z butli Może to jakiś przełom? oby

dla Niego. Z mężem już trochę lepiej się układa?

a właśnie za wczorajsze siedem miechów mojego bąbla:)

Naj Naj Naj dla Dorianka. Zdrówka przede wszystkim.

szkieletorek i dla Lilusi za skończone pół roczku.

ladybird23 przespanej nocki życzę .

Izuś oby z Majcią nic poważnego nie było .