no to sporo! My z Dawidkiem jeszcze wtedy pociągiem jechaliśmy z przesiadką w Gdyni. Wiec tak w sumie w pociągu około 10m godzin przesiedzieliśmy. teraz mamy autko, ale ja jako kierowca mający od roku prawko bym sie jeszcze bała tak daleko pojechać w trasę.heh nie narzekają bo my nad morze mamy 700km
super Patrysia główkę podnosi
Jakie Patryś ma boskie policzki hehe
nie wątpie ale jakby ktoś dał mi nawigacje to tak...bo ja nie umiem posługiwac sie mapą .dzwoneczek82, takie trasy najlepiej ucza jazdy i wytrwalosci za kierownica
zgadzam siele morze ma swoj urok i basta
wariat siedział już mając 4,5 miesiąca tylko przez chwilkę, teraz siedzi twardo i bierze się za raczkowanie, wywala się na brzuch i przebiera nagomi i rekoma ale sie nie poruszaOliwka jaka duza ! i siedzi ladnie w wozeczku
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość