kuleczka, chyba każdy się boi ale poród to jedyny sposób żeby mieć maluszka Nie chcę już cesarki Jakby nie było to przecież operacja!
A wczoraj mnie mąż wkurzył nieziemsko bo jak rozmawialiśmy to zawsze była mowa o wspólnym porodzie a teraz wyszło na to że cham ma nadzieje że znów mnie pod nóż wezmą
Stwierdził że nie ma ochoty na razie myśleć o porodzie naturalnym bo statystyki i tak mówią swoje, ze jak pierwszy poród odbył się przez cc to drugi też prawdopodobnie będzie taki
Tylko że ja te cesarkę nie miałam dlatego że nie mogę rodzić bo mi na to nie pozwala moja natura tylko Jolka mi figla zrobiła i się nie chciała odwrócić
Ech...
Jaką pogodę macie? Bo u mnie zapowiada się pięknie. Wyprałam wyściółki z wózka, z nosidełka i z fotelika samochodowego i teraz sobie schną na słoneczku