Martalka, jejku, fakt, 14dni to jak z bicza. przy takiej gromadzie, gdzie nie masz czasu na nudę, to już w ogóle jak jeden dzień
może to głupie
, ale ja tam jakoś w twojego synka nie wierzę. ponoć wszystkie dzieci z początku to synki, więc może jednak coś tam maluchowi odpadło? przekonamy się niedługo

i na jakim imieniu postawiliście?
Jan?
ten radiolog w 21tc pokazywał mi jakąś "kulkę" niby siurka. Ja nie wiem czy to było TO, ale on chyba się zna
14 dni będzie się dłużyć raczej, bo leje i leje... tak jak dzisiaj.
Ja tu gadam sobie, zaglądam, obiad mam właściwie gotowy, poodkurzane, a tu 13ta.
Dłuży mi sie w domu. Fajnie leci jak mogę z dzieciarami wyjść na spacer. Zakupy...
Ale dzisiaj chyba pojedziemy do sklepu samochodem po jakieś buty dla mnie...
Imię jeszcze nieznane

No serio... nie wiem i koniec. Wszystkie fajne w rodzinie wzięte... chyba , że zdublujemy

nieee..