no to zdecydowanie skoki rozwojowe was dopadły ja mam okres buntów dwulatkowych więc się łączę z wami w bólu marudzenia dzieciaków. tylko, że mój jako tako jeszcze "powie" (niemowa moja!) o co mu biega.
mąż mi marudzi że chce drugą dzidzię. kiedy ja przystopowałam, jemu się zachciało typowo męskie toto!
wisnia, ja nie wiem jak wygląda czop - a przynajmniej go w ogóle nie kojarzę by mi odchodził. życzę, by było to to właśnie. spacer zafunduj małej jeszcze, dotleń się spokojnie. poczytaj o oddychaniu podczas porodu. poćwicz trochę - na pewno nie pójdzie to na marne.
13kg? to ładnie! ja w 1ciąży dołożyłam sobie 15kg więc super ci poszło. A tak się martwiłaś ostatnio swoją wagą 10kg zleci po porodzie raz dwa, reszta, to kwestia silnej woli itp.