Pierwsze dziecko rodziłam wisnia jak miałam 24 lata, więc trochę tobie zazdroszczę, że Ty już praktycznie masz dwójeczkę i hulaj dusza niebawem :)
32 latka, urodzę, podchowam, nie ma tu instytucji "babcia", przedszkole od ukończonego 3 roku życia, ale i tak TYLKO NA 3h DZIENNIE... Poza tym jakoś póki możemy finansowo

Także cóż... tak za 5 lat Dzidziawa zacznie szkołę na full time, ja będę miała 37

Ja tyle na pewno nie wytrzymam już. Pewnie będę szukała płatnej alternatywy full time wcześniej

julchik, trafiłaś w 10tkę, właśnie siedziałam i szyłam wielo (tzn fastrygowałam, a zszyję za godzinkę-dwie), uszyłam też 3 woreczki i wypełniłam je ryżem (dwa dla chłopaków do rzucania, jeden dla mnie- ciepłu okład na plecy na czas porodu :D )hehe.
Uszyłam też sobie i koleżance poduszki do karmienia wypełnione granulatem :D

Ale mam maszynę pędziwiatra, to idzie po prostu szybciutko, i super!
energiczna to ja nie jestem. Wszyscy mówią, że jestem mega spokojną osobą... ilość zajęć sama się narzuca
Ale tak w kwestii pracowej, to te moje dłubanki na nic się nie zdadzą...
Julchik, u nas (Milenki) też pawior mega dzisiaj się trafił...
Albo zupa zaszkodziła- coś "siadło" na żołądku, bo świeżutka zupka... albo trójki.. bo już widać ich białe czubeczki...

[ Dodano: 26-04-2012, 21:00 ]
juluś, a ty nie chciałaś kiedyś czarno białego INDIACZA??
Jest na naturalmamas
opis:
Indio Black/White size 7
soft, very strong!
no pulls or anything
for sale for 70euro excl shipping (please cover pp fees)
i capnęłam też fotkę
