szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

19 maja 2012, 11:27

Marcz i jak zadowolona jesteś z krzesełka ?Ja jedyna wadę jaką zauważyłam to to że są tylko 2 kółka obrotowe na nogach a nie 4.
No my byśmy nie mogli bara-bara przy Maćku, bo tak blisko ma łóżeczko
My jak Lili miała miesiąc lub 2 to nie kochali się,potem do 3 miesiąca mała mi nie przeszkadzała jak spała w koszyczku obok ale potem była coraz większa i nie potrafiłam się skupić i czerpać z tego przyjemności.
Kocura i jak płakała mała przy przebijaniu uszek ??
Niektórzy uważają, że taka matka jak ja, która konsekwentnie podchodzi do takich spraw jest juz wyrodna matką.
Podpisuje się w 100%.
U mnie też niektórzy uważają że jestem złą matką wynosząc niemowlę mające 5 miesięcy do swojego pokoju na noc.Albo że pozwalam dziecku płakać .
Teraz się przyzwyczaiłam i mnie to za bardzo nie rusza ale było mi bardzo przykro jak tak mówili i czułam się z tym źle.
jakoś po 2 miesiącach, czułam się kiepsko, nie miałam sił, zdarzało się, że na fotelu przysypiałam i ręce mi więdły, gdy go karmiłam :ico_wstydzioch: więc wymyśliłam karmienie na leżąco i od tego się zaczęło.
To chyba większość ma taki kryzys.Ja tez coś koło 2 miesięcy miałam dosyć wstawania do niej ,karmienia i odstawiania.Bywały dni że mówiłam a przecież nic się nie stanie jak ją wezmę , szybko oduczę ale dobrze że tak nie robiłam. Najczęściej karmiłam na siedząco (choć nie jest wygodne),czasem leżąc i wtedy rozumiem ciebie inia że zasypiasz bo tez zasypiałam.Dlatego zmuszałam się do karmienia na siedząco.
Ja bardzo za ciebie trzymam kciuki ,aby ci się udało bo to by ci pomogło się wysypiać a jak mały by oduczył się cyca jako smoka to może by się okazało że nie potrzebuje tak jeśc często.
Nie wiem czy próbowałam dawać mu jeszcze smoka. A jak nie to tak jak elibell pisze daj mu taka maskotkę przytulankę.Moja ma taka i z nią śpi.Tuli się do niej , ja piorę ja nie za często i staram się właśnie by w niej było moje mleczko . Smoka moja odrzuciła sama jakieś 2 tyg temu chyba .Więc to jest przydatne.

[ Dodano: 19-05-2012, 11:32 ]
Obrazek
wziełam ją do karmienia,i usnęłam,obudził mnie huk ,młoda spadłą na podłogę :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Wszystko będzie dobrze.Zobaczysz.

U nas dziś ładna pogoda.Mała budzi się z długiej drzemki .
Kurze pościerane,łazienka wc umyte ,balkon i schody wejściowe też.Zaraz odkurzę i muszę jeszcze upiec 2 chlebki ,placka .Na obiad zrobię kiełbaski z grilla z sałatka grecka .

[ Dodano: 19-05-2012, 11:34 ]
A nocka była dziś superowa.Zasnęła o 19:30, pobudka o 5 i spanie do 7:30.Rewelacja jak dla mnie

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

19 maja 2012, 13:10

A nocka była dziś superowa.Zasnęła o 19:30, pobudka o 5 i spanie do 7:30.Rewelacja jak dla mnie
super. Ja musże tez odzwyczajac młodego od mleka w nocy, dziś już poróba była, jak się obudził poszłam dałam smoka, pogłaskałam i wyszłam i za 10 min znów się obudził i tak około godzinki wędrowałam (mąż na 6 wstawał a po 23 był w domu to go nawet nie prosiłam by dziś wstawał do młodego) aż sie poddałam :ico_wstydzioch: Ale zacznę od pierwszego karmienia, bo to w godzinach kiedy jeszcze nie spie, wiec moze jak to przetrwam to z kolejnymi tez sie uda.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

20 maja 2012, 08:15

Ja musże tez odzwyczajac młodego od mleka w nocy, dziś już poróba była.
Trzymam kciuki za ciebie .

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

20 maja 2012, 08:52

dzień dobry,dziś ja z bólem gardła wstałam ech....:(

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

20 maja 2012, 09:41

Doberek. Gdzie mój syn da się oduczyc, on się wybudza całkiem jeśli nie dostanie o danej porze mleka.
dzień dobry,dziś ja z bólem gardła wstałam ech....:(
zdrówka, na gardło polecam hallsy ciemne.

Miłego dnia, my chyba do Kościoła pojedziemy, trzeba zgłoszenie do parafi zostawić.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

20 maja 2012, 10:14

dzień dobry,dziś ja z bólem gardła wstałam ech....:(
Ojej zdrówka dla ciebie i maluszków też.W taka pogodę chorować nie zazdroszczę.

Wczorajszy dzień był fajny nawet. Lila bardzo grzeczna cały dzień na polu była albo w wózku albo na kołderce na trawie leżała .,Fikała sobie i turlała.No i zauważyłam że już nóżki podkurcza pod brzuszek i przebiera nimi tylko że rączki nie współgrają hehe i się wywraca. Myślę że moja będzie raczkować. Fajnie ;) Potem jak wszystko porobiłam to popołudniu wpadli znajomi ,rodzinka na szybka kawkę a wieczorem koło 19 zjechała się masa ludzi na siatkówkę. Ja nie gram bo jakoś mnie to nie kręci ale widać po innych że fajnie się bawią. Koło 21 zrobili grilla i tak do około 24 siedzieli na polu.
Teraz szykujemy się do kościoła na 11 ,potem kawa u cioci obiadek i dalej planów nie mam .Czas pokaże.

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

20 maja 2012, 10:17

szkieletorek zadowolona jestem. Ale ja mam wszystkie kółka obrotowe. I mam dwa do wymiany żeby zmienić na nie obrotowe.

karina zdrówka dla Was wszystkich!!!

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

20 maja 2012, 23:18

Doberek. Gdzie mój syn da się oduczyc, on się wybudza całkiem jeśli nie dostanie o danej porze mleka.
He he mój to samo urządza jak próbuje Go oszukać smokiem lub wodą. Tylko się wybudza i coraz głośniej krzyczy :ico_olaboga: .

Karina zdrowia dla Ciebie i dzieci :ico_sorki: .

Robiłam dziś test ciążowy i na szczęście negatywny :ico_sorki: . Coś okresu długo nie mam więc już się bałam. To by dopiero było zrządzenie losu :ico_olaboga: .

Eryś się od paru dni przylepa do mnie zrobił. Chyba lęk separacyjny się już uaktywnił :ico_noniewiem: . Kurczę i właśnie teraz kiedy za tydzień do pracy wracam. Ciężko będzie :ico_placzek: .

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

21 maja 2012, 07:28

witam po intensywnym weekendzie
w piatek mielismy wycieczke z przedszkola Mili, w sobote jej urodzinki, wczoraj piekna pogoda wiec poszlismy na turniej darta na dzialke tesciow..zyc nie umierac :ico_sorki:
a dzis znow ma byc 27 stopni, slonce od rana a ja juz na posterunku :ico_haha_01:

karina :ico_olaboga: wspolczuje przezycia, ale pewnie wszystko juz jest ok, co?

elibell a jak oduczasz tego karmienia w nocy, tylko podajesz smoka?
przypuszczam ze u mnie bylyby ryk, czasem jak zbyt dlugo (tzn zbyt dlugo dla Kali te 40-50 sek)robie mleczko to placze jak nie wiem, herbatki pociagla z dwa razy i oczy jak 5 zl..a wypije mleczko i od razy dalej :ico_spanko:
ja na razie zostawiam mleczko, zakladam ze skoro sie budzi to znaczy ze jeszcze potrzebuje..z Milka tez tak mialam, dosc dlugo pila 2 razy, potem tylko raz, az w koncu wogole sie nie budzila :ico_noniewiem:

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

21 maja 2012, 09:31

elibell pytałaś czy się nie boję o odzyskanie małżeńskiego łóżka. Szczerze to nie. Dlatego, że Alankowi bez różnicy gdzie śpi, jego łóżeczko jest wciąż rozłożone i kilka razy na próbę kładkłam go samego i nie było problemu, zasypiał sam i spał ładnie, tyle, że ja jestem masakrycznie niewyspana jak mam do niego wstawać żeby wcisnąć mu smoka co kilka razy w nocy czy sterczeć z butlą pod łóżeczkiem gdy mi zimno bo z pierzynki wyszłam. No cóż wygodna jestem i tyle. Nie obrażam się, że masz swoje zdanie na ten temat, każdy ma do tego prawo :ico_oczko:. Zresztą niedługo remont nam się zaczyna i Alanek dostanie na jesień swój pokoik i będzie spał sam, na razie jest jak jest, nam to nie przeszkadza, bo Alanek zasypia o 20, my spokojnie możemy sobie jeszcze pobaraszkować w innych częściach mieszkania :ico_oczko:. Zresztą dla chcącego nic trudnego heh zawsze to jakaś odmiana a nie tylko na okrągło w sypialni i w sypialni heheh :ico_brawa_01:

[ Dodano: 21-05-2012, 09:32 ]
Agus pytałaś jak tam kolczyki, no więc biznes się kręci. Mam tyle zamówień, że się ledwo wyrabiam, ciągle o czymś zapominam i zdarza się też że narobię a potem mały przyjdzie i mi popsuje jak nie schowam. Ale ogólnie strasznie mi się to podoba i cieszę się, że mam jakieś zajęcie i parę groszy dla siebie, chociaż w sumie chodzi bardziej o zajęcie niż o kasę, bo nie oszukujmy się, zbyt mało biorę za nie, żeby się dorobić hehe :)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość