kochana ja sobie przygotowałam zestaw "prasowaczki" przed tv tzn przy sofie na siedząco gdzie bym Ci ustała tyle przy desceA jak stoję tak przy desce i żelazku to strasznie boli mnie kręgosłup
nie wiem sama ale przeszło na szczęście tylko musiałam trochę poleżeć.a może mały Ci uciska i dlatego
ja za 2 miesiące rodzę nie wcześniejw optymistycznej wersji za miesiąc rodzimy
to ja to częściej podrzucam Pawłowi do prasowania rano niż on miMój mąż jakbym mu nie wyprasowała to pewnie chodziłby jak obdartus wygnieciony
bo te fiesty to bardzo obrażalskie są jechaliśmy zobaczyć nową hondę do kupna, zobaczyliśmy dogadaliśmy się i pojechaliśmy na basen. Zatrzymaliśmy się pod sklepem i nie mogłam ruszyć a to pasek klinowy się zerwał. Bo fiesta się obraziła że chcemy nowy kupićbo do dziś mam a fordzio pierwszy raz w życiu nie odpalił
nic nie pokręciłam że jak się do 6.06 doturlasz to masz cc Aniula? to już tylko 9 dni zostanę sama na placu boju bo potem dopiero lipiecAniula jejku Ty naprawdę na dniach rodzisz
Bardo miło z Twojej stronybede z wami do lipca sie turlać
Gosia a pomyśl sobie że za parę lat będzie jeździł na kilkudniowe...a za kilkanaście powie Wam, że jest dorosły i czas na własne życie Ten czas leci jak oszalałyI powiem wam że tak przykro że już na całodzienną wycieczkę wyjeżdża.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość