Qanchita Czy to nie zlosliwosc z tym meczem?
ja jestem strasznie ciekawa co mi tam wyjdzie na usg. Wczoraj sie zle czulam byla zla jak osa, nerwowa, oslabiona i bolal mnie brzuch w miejscu gdzie mam lozysko - mala sobie chyba postanowila uwic gniazdko w tym miejscu. jest 7 rano a za mna chodzi pepsi takie niezdrowe picie:)
hej dziewczyny
Wszystkiego najlepszego dla naszych dzieci z okazji dnia dziecka
i tych na świecie i tych w brzuszku.
musiałam prywatnie 600zł miesięcznie znaczy teraz już ma tylko raz w tygodniu ale i tak to 300zł. Na kręgosłup na basen jeździmy a że w Siedlcach nie ma porządnego to do Mińska 50 km od nas. Więc kolejne 400zł miesięcznie. I tak ze wszystkim 
bo to się tylko tak wydaje że małe dziecko to dużo wydatków. A potem a to wycieczka a to coś tam a to korepetycje a to jakieś zajęcia.
dla mnie aż za szybko 
ale niestety Tomek grzecznie siedział w brzuchu. A ja całą imprezę w knajpie.
Wszystkiego najlepszego dla naszych dzieci z okazji dnia dziecka
i tych na świecie i tych w brzuszku. oj zgadzam się z tym. Ja widzę ile teraz pieniędzy na Tomka idzie. Zaczął chodzić na terapię oczywiście państwowo nie było miejsc"dzieci to bezzwrotna inwestycja"
musiałam prywatnie 600zł miesięcznie znaczy teraz już ma tylko raz w tygodniu ale i tak to 300zł. Na kręgosłup na basen jeździmy a że w Siedlcach nie ma porządnego to do Mińska 50 km od nas. Więc kolejne 400zł miesięcznie. I tak ze wszystkim bo to się tylko tak wydaje że małe dziecko to dużo wydatków. A potem a to wycieczka a to coś tam a to korepetycje a to jakieś zajęcia.
okropnie szybkoczas leci strasznie szybko.
dla mnie aż za szybko
hahaha Ty taka dobra mamusia a oni Cię nie doceniająwięc ja im zawsze mówię ze od ust sobie dociągam żeby ona mogła mieć
ale pierwszego w ogóle czy tego w 12 tygodniu? Bo ja słyszałam że najdokładniejszy wg tego z 12 tygodnia. Bo pierwsze usg miałam w 7 tygodniu i tam wychodziła data 29 lipiec. Wg USG z 12 tygodnia i 25 tygodnia to 27 lipiec. A wg OM to 27-28 już się pogubiłam z tymi latami przestępnymi. Czyli u mnie małe wahania są.podobno najdokladniejszy termin jst wedlug pierwszego usg
ja pamiętam z Tomkiem miałam termin porodu na 21 października, Paweł robił urodziny w knajpie 16 października. Do końca miałam nadzieję że zacznę rodzić w jego urodziny i mu popsuje imprezęQanchita Czy to nie zlosliwosc z tym meczem?
ale niestety Tomek grzecznie siedział w brzuchu. A ja całą imprezę w knajpie.
Najlepszego dla naszych maluszków... przepięknych bajek na dobranoc, szczerych przyjaciół, zawsze prostych dróg,trafnych wyborów i przekolorowych snów
Pamiętam jak po studiach usiedliśmy z tatą i policzyliśmy koszty mojej edukacji...MASAKRA
Ale wracając do stwierdzenia że "dzieci to bezzwrotna inwestycja"...ale dla nich warto żyć!
Współczuję tylko rodzicom, którzy dali dzieciom wszystko a teraz muszą się za nie wstydzieć
Jednym słowem synek nie chciał z Tobą współpracowaćale niestety Tomek grzecznie siedział w brzuchu. A ja całą imprezę w knajpie.
Zaraz złośliwość...chcę pokazać mężowi że możemy rozegrać własne finały... z nami w roli głównejQanchita Czy to nie zlosliwosc z tym meczem?
No masakra:) Bo życie to jedno a drugie to właśnie jakieś zajęcia dodatkowe żeby dziecku zapewnić jakąś rozrywkę dodatkową, rozwijać jakieś zainteresowania. U mnie jeszcze niania dochodzi.oj zgadzam się z tym. Ja widzę ile teraz pieniędzy na Tomka idzie.
Pamiętam jak po studiach usiedliśmy z tatą i policzyliśmy koszty mojej edukacji...MASAKRA
Ale wracając do stwierdzenia że "dzieci to bezzwrotna inwestycja"...ale dla nich warto żyć!
Współczuję tylko rodzicom, którzy dali dzieciom wszystko a teraz muszą się za nie wstydzieć
Kurcze...zamówiłam dzieciakom piaskownicę zamykaną z ławeczkami na dzień dziecka, kasę wpłaciłam w poniedziałek z samego rana a prezentu nadal nie ma A niby kurierem facet wysyłał więc już dawno powinna być
Dobrze, że są jeszcze inne prezenty
Jolka już od rana lepi misie z ciastoliny i wozi pieska na taczce
[ Dodano: 01-06-2012, 10:33 ]
Pamiętam że byłam taka przerażona że myślałam że umrę ze strachu...bo przecież w 20tc dziecko nie ma szans na samodzielne życie a on już wyszedł sobie
A niby kurierem facet wysyłał więc już dawno powinna być Dobrze, że są jeszcze inne prezenty
Jolka już od rana lepi misie z ciastoliny i wozi pieska na taczce
[ Dodano: 01-06-2012, 10:33 ]
To ja miałam bardzo podobny sen jakoś po 20tcAle mialam sen
Pamiętam że byłam taka przerażona że myślałam że umrę ze strachu...bo przecież w 20tc dziecko nie ma szans na samodzielne życie a on już wyszedł sobie
Snilo mi sie ze mał tak napierał na brzuch stopami ,ze zrobił dziure i jego nogi mi wyszly przez brzuch i musialam je wciskac i jechac do szpitala szyć
to fakt, ale wtedy drożej jest. Więc jednak ja zawsze płacę od razu. Ale jak zawsze brałam priorytet to teraz to olałąm i biorę ekonomiczny. Bo różnica jest maks jeden dzień a i tak to zależy od sprzedającego kiedy wyśle.Zauwazylismy ze jak sie placi przy odbiorze w przypadku kuriera towar wysylaja od razu.
Witam kochane 
życzę Waszystkim dzieciaczkom spełnienia marzeń, trafnych wyborów życiowych i tych ważnych i mniej ważnych wszystkiego Naj
Madleine ale sen miałaś ja też kiedyś miałam taki sen tzn podobny
Pogoda u Nas koszmarna cał czas pada i wieje ale to motywacja do poprasowania w końcu tej sterty ubrań 
Qanchita dobrze napisane "rozegramy swój własny finał" 
życzę Waszystkim dzieciaczkom spełnienia marzeń, trafnych wyborów życiowych i tych ważnych i mniej ważnych wszystkiego Naj Madleine ale sen miałaś ja też kiedyś miałam taki sen
tzn podobny Pogoda u Nas koszmarna cał czas pada i wieje
ale to motywacja do poprasowania w końcu tej sterty ubrań Qanchita dobrze napisane "rozegramy swój własny finał"
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość