Murchinson, wow, ale macie z tym porannym wstawaniem, nie zazdroszcze
a moze sprobowalabys na noc na karnisz przewiesic jakas zaslonke, moze by poskutkowalo
my dzis wstalysmy po 8
sprobuj sprobuj, ja u mamy tak robie, bo tez ma rolety mal zaciemniajace - a tez ma pojedynczy karnisz wiec na niego przerzucam fioletowe ciemne przescieradlo i jest ciemnoMy 5.20 czyli tradycyjnie. Może rzeczywiście spróbuję z tą zasłonątylko muszę pomyśleć jak ją zaczepić bo mam pojedynczy karnisz.
Ale miałam czytania hoho![]()
od razu widać, że Ania wociła!
tym bardziej przy ludziach nie reagowaćja staram się nie reagować, ale jak zdarza się przy ludziach, to sami wiecie![]()
widać,że chłopak się nie nudziłcały brudny, ręce czarne, buzia czarna, spodnie brudne![]()
przykre to [*]Wczoraj mieliśmy mieć gości, taki dobry kolega z żoną mieli nas odwiedzić, ale jak już byli prawie na miejscu kolegi mama dzwoniła, że tacie się coś stało, że się przewrócił i nie ma z nim kontaktu, za 3 godziny dostaliśmy sms , że zmarł[*]. A zdrowy facet, nie chorował, nic się nie zapowiadało! Jakie to nasze życie kruche, dziś jesteśmy, jutro nas nie ma! W sobotę idziemy na pogrzeb!
to skoro ziemia taka super to siej jak najszybciejAniu, mam w planach posiać szpinak, marchewkę i pietruszkę, koperek no i nie wiem co jeszczezobaczę! Sąsiadka mówiła, że tu bardzo żyzne ziemie są i że na pewno wszystko mi szybko wyrośnie.
Oo sałatę i rzodkiwkę. Rukola rośnie mi w dużej doniczce, jak szalona się rozrastaburaczki,ogóreczki,rzodkiew,sałatę
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość