Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających cz.3

[martuss]

Izunia, misia81, Dzieki dziewczynki
misia81, Nie poddaj sie kochana,tylko musisz sie uzbroic w cierpliwosc,a widze ze teraz jestes po operacij wiec musisz poczekac az organizm wroci do normy.zycze Ci zebys wkrotce ujzala dwie kreseczki.Uda Wam sie,zobaczysz

[Madleine]

jenny1983, z tego co widzę, to chłopaczek wam się szykuje? (bo to między nóżkami, to siusiak, prawda?)

a mi lekarz mowil ze w 12 tyg to widac jeszcze nie narządy plciowe tylko nub.I tu wszystko zalezy od kąta nachylenia i jak dla mnie to bedzie jednak dziewczynka u Jenny
U nas nub był sterczący do góry w stronę brzuszka,a podobno jak jest bardziej przechylone w stronę pupci to dziewczynka i u moich kilku kolezanek sie to sprawdzilo chociaz wtedy jest wieksze prawdopodobienstwo błędu.

Wiec jestem bardzo ciekawa
A macie jakies zdjecie usg z profilu? Bo podobno wtedy latwiej stwierdzic
No i zdjecie rzeczywiscie cudne

[jenny1983]

Maluch ciągle był plecami odwrócony do nas na chwilę tylko odwrócił się. Ja na nic jeszcze nie nastawiam się, poczekamy zobaczymy. Aby vyło zdrowe i wogóle reszte nie jest ważne.

[Agunia]

Aby vyło zdrowe

I tego z całego serducha życzę

[tibby]

oczywiście, że najważniejsze by było zdrowe nic więcej się nie liczy! zdrowe i szczęśliwe. i tak będzie.

[aruless]

halo halo dziewczyny, pamiętacie jak pisałam, że mam dziwne cykle i dość krótkie, ok. 22-25 dni. i powiem wam, że dziś mam 27 dzień cyklu i @ ni chu chu, póki co jeszcze nie testowałam, co by nie zapeszyć, bo może cykl mi się wydłużył, ale na razie miesiączkowo się nie czuję, no teraz trzymajcie kciukasy, może to się stało. oj super by było

[Madleine]

To trzymam kciuki!!!
Ja bym chyba nie wytrzymała i zatestowala

[misia81]

aruless, oo wooooo to trzymamy jak najbardziej trzymamy

[jenny1983]

Przyłączam się do trzymania kciuków. To kiedy testujesz?

[aruless]

nie wiem, bo póki co, nawet ( nie śmiejcie się) 2 dni po miłościach testowałam, bywało, że w ciągu 2 tygodni szło 8 testów i teraz się boję. tzn. boję się ewentualnego rozczarowania, może na początku lipca, o ile wstręciucha się nie pojawi.