Sylwia no, ładna waga
Biniu coś wiem o kłótni, bo ostatnio z M coraz częściej się kłócimy
Od babci, która zmarła 2 miesiące temu dostałam kawalerkę. I ja chciałabym się tam przeprowadzić. Mieszkanie co prawda wymaga lekkiego remontu, ale w końcu bylibyśmy na swoim.. A M twierdzi że po co, lepiej jak je wynajmiemy komuś a my będziemy mieszkać z moimi rodzicami.. A tutaj nie powiem bo dobrze mi- konie na miejscu, mama też.. ale mieszkamy my w 3, brat z żoną i córką i rodzice- trochę za dużo nas tu
no i się nie możemy dogadać
coś się nam te suwaczki popsuły- pokazują że Ulka i Iwo mają 6 miesięcy
no i my jutro do lekarza idziemy.. coś mi Piotrek szwankuje po tym szczepieniu.. do wczoraj miał 38stopni gorączki, marudził i kaszlał troszkę.. dziś gorączka przeszła ale chrypkę ma straszną, głos ma taki brzydki, do tego jeszcze trochę kaszle i coraz mniej pije mleka.. mam nadzieję że to nie reakcja po szczepieniu- bo oczywiście się już naczytałam że po tym infanrixie to nawet zapalenia płuc mogą dzieci dostać
Rybka no wiem, właśnie o Zuzce sobie pomyślałam, a jak pediatra mi powiedziała że nawet w czasie cesarki mogli coś zrobić to już w ogóle- idę na pewno, chociażby dla własnego świętego spokoju