Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

23 lip 2012, 20:32

Kasiala, poczytaj sobie co jest najbardziej alergizujace, a reszte jedz stopniowo nie naraz w odstepach by wiedziec ewentualnie po czym Kajke brzuszek bedzie bolal :ico_sorki:

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

23 lip 2012, 20:37

:ico_ciezarowka: hej hej
i co tu taka cisza???
nikt się nie rozdwaja....

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

23 lip 2012, 21:01

Kasia, tak jak pisze Mad - trzeba próbować po trochu wszystkiego, ale nie naraz. Ja jadłam brzoskwinie ok po 2 tyg po porodzie. Najpierw ćwiartkę, później połówkę - jak nic się nie działo, to mogłam więcej - tylko wydrąż ten środek otaczający pestkę bo pestkowych na początku podono wogóle nie powinno się jeść. Jest też szkoła, że nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej która może jeść wszystko. Poniekąd się z tym zgadzam, ale nie do końca. Nie jestem zwolenniczką jedzenia kapusty, fasoli, grochu czy serów pleśniowych np. - we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek no i obserwować dziecko :-) Myślę, że rady radami, a Twoja intuicja na pewno Cię nie zawiedzie :-)

agesss
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 75
Rejestracja: 05 lis 2011, 20:33

23 lip 2012, 21:46

Kasiala
mówisz dostałaś opierdziel ze o pępek nie dbałaś tzn ze nie używałaś osceniseptu a nie spirolu itp .a tu w belgi ja dostałam opierdol jeszcze w szpitalu że zapytałam czym przemywać tu się ...............nieczym nie przemywa tylko woda kąpiąc trzeba zamaczać i potem tylko osuszyc pieluszką i wiecie po 5 dniach ładnie nam odpadł i nic sie nie działo.
co do płakania to wiesz mi kochana że ja to beczę z byle gó.... wszyscy mnie pytają czy to pierwsze dziecko i są w szoku że trzecie płaczę nawet jak ktos inny na rece wezmie hehehe parodia a jak poszłam do pracy to zamiast pracować to tylko myślałam czy wszystko ok z maluszkiem i że pewnie jest zły na mamusię że go zostawiła :ico_placzek: parodia no ale to hormony....

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

23 lip 2012, 22:02

Mamusia28, porządki zrobiłaś to sio na porodówkę :ico_haha_01:
a może to nie liszajki, a AZS? Miałam tak z Dawisiem - dopiero dobry dermatolog to zdiagnozował i wystarczyło kupić Emolium do kąpania i Oliatum do smarowania i problemy skórne zniknęły
A wiesz, nie myślałam o tym w ten sposób. Ale jak Jolka miała takie dolegliwości to rzeczywiście odstawiliśmy wszelkie oliwki. Kąpaliśmy w Oilatum i smarowaliśmy Emolium (czyli odwrotnie jak Ty) i skórka zrobiła się ładna. Co do chusteczek to prawie wcale nie używam bo zamiast czyścić to kleją :ico_zly: Kupkę zmywam wacikami nasączonymi wodą tylko właśnie się zastanawiałam czym chłopca lepiej smarować bo na Jolkę dobrze działał Linomag ewentualnie sudocrem.
Co do sucharków - z Ciebie niedługo niteczka zostanie jak tak się będziesz odżywiać. Jesteś pewna że ten śluz w kupkach to przez Twoją dietę?
Wiesz, sugeruję się Jolką...u niej pomogło odstawienie kilku składników. Ale powiem Ci że mały dziś nawet nie stęknął przez cały dzień. Taki spokojny i kochany był że myślę że to jednak moje jedzonko wczoraj mu dało popalić :ico_wstydzioch:
A do niteczki mi baaaardzo daleko :ico_oczko: Chociaż do wagi z przed ciąży zostało mi tylko 2 kg...ale ten flak na brzuchu :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 23-07-2012, 22:38 ]
Kasia nie przejmuj się...ja też ckliwa jestem :ico_oczko: Hormony robią swoje :ico_noniewiem:

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

23 lip 2012, 22:59

Qanchita, nie wiem jak dla noworodka, ale dla większego chłopca Linomag na pewno jest bezpieczny. Smarujemy nim siusiaczka po każdej kąpieli i skórka bardzo się uelastyczniła - już prawie cały napletek schodzi, ale Wam do tych zabiegów jeszcze nie radziłabym się zabierać, bo do 1,5-2 roczku lepiej napletek nie odciągać (tu też są zdania podzielone) bo on jest przyrośnięty naturalnie i można go tylko oberwać, a on i tak przyrośnie, a dzieciak będzie cierpiał. Co innego profilaktycznie smarowanie siurka w celu uelastyczniania skórki :ico_oczko:

Agess, Dawiś pił Bebilon, ale to dopiero po 15 m-cach, wcześniej był na cycu więc się nie wypowiem w sprawie mleczka początkowego

Gosia, a co Ty tak cicho siedzisz? Ty tu się melduj, bo chciałybyśmy wiedziec kiedy kciukaski zaciskać :ico_oczko:

[ Dodano: 23-07-2012, 23:01 ]
Qanchita, pokręciłam niechcący - Emolium mamy do kąpania, a do smarowania Cetaphil :-)

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

24 lip 2012, 00:06

Używamy Bebika i jest ok. Bebilon ma ten sam sklad, a drozsza cene ale niektore dzieci sie lepiej po nim maja.
Wiesz niby ten sam skład a czytałam że bardzo często dzieci po bebiku mają zaparcia a po bebilonie nie. Czyli czymś się jednak różnią. Ja używałam bebilonu.

Quanchita ja używałam linomag w płynie u Tomka, ale on nigdy nie miał żadnych problemów skórnych.
ale Wam do tych zabiegów jeszcze nie radziłabym się zabierać, bo do 1,5-2 roczku lepiej napletek nie odciągać (tu też są zdania podzielone)
no właśnie strasznie podzielone, ale ja odciągałam, może nie u takiego małego ale w wieku 2 lat już mu schodził cały :ico_sorki:
Gosia, a co Ty tak cicho siedzisz?
w kinie byłam na Prometeuszu, Paweł wyciągnął ale film kompletnie nie w moim guście już fajniejsza była Epoka Lodowcowa 4 :-D
a jak poszłam do pracy to zamiast pracować to tylko myślałam czy wszystko ok z maluszkiem
masz prawo strasznie szybko wróciłaś do pracy a ba zaparcia może jakieś krople byś dawała typu espumisan itp nie wiem co jest u was albo jakimiś herbatkami koperkowymi przepajała tylko nie wiem od jakiego wieku one są. Ale tego mleka to bym nie polecała.
Mamuski powiedzcie czy można jeść świeze ogórki i pomidory karmiąc?
ja strasznie bałam się z Tomkiem kolek i bóli brzucha dlatego miałam bardzo restrykcyjną dietę teraz zresztą też planuję taką nie jadłam żadnych warzyw surowych.

[ Dodano: 24-07-2012, 00:06 ]
Mamusia pamiętaj jutro bądź twarda :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: i napisz co Ci powiedzą.

Awatar użytkownika
Asieńka86
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 02 lis 2011, 17:48

24 lip 2012, 06:04

a jak myślicie które mleko jest najlepsze GERBER,HIPP,NAN,BEBIKO ??????????????
po NANIE strasznie miał zatwardzenia
pozwól że wtrącę swoje 4 grosze :ico_oczko: znajoma używała gerbera- synek ma teraz rok i 2 miesiące i nie było jemu nic... używa je do tej pory... ja używałam bebiko, ale małego właśnie bolał brzuszek a kupki bardzo brzydko pachniały.. zmieniłam na bebilon i ten problem zniknął.. skład rzeczywiście bardzo podobny, ale jednak coś jest... a co do ceny to też bardzo się nie różni, bebilon 800g-39,90zł, bebiko 15zł, więc jest 5zł/opakowanie.. Nana używa bratowa do tej pory to małej nic nie dolega.... no ale każde dziecko jest inne, więc lepiej sprawdzić samemu...

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

24 lip 2012, 08:28

co do diety to jem pomidory, wszelkie dzemy, wedline nie-drobiowa. do obiadu jadłam sałatę zieloną z jogurtem nat.- w szpitalu też dawali. z owoców nektaryny,brzoskwinie, jagody, nawet śliwka się trafiła :ico_oczko: mięsa duszone i pieczone. nie smażę póki co choć przy smyku już zdarzało się kotleta zjeść po pierwszym miesiącu :ico_oczko:
wpylałam białą czekalodę, krówki, ciastka maślane- życie bez słodyczy dla mnie nie istnieje :ico_wstydzioch:
tak naprawdę każda musi metodą prób i błedów ustalić dietę. w Polsce za bardzo uważamy, dieta robi się jałowa :ico_puknij:
do wagi sprzed ciąży zostało mi 2,5 kg, potem jeszcze 4 i będzie tak jak chcę :-D

Kasiala moje dzieciaki bez naświetlan bo za niskie wartości bilirubiny mieli ponoć. :ico_noniewiem:
M.jak wczoraj gadał z ta dr to ona też tak lajtowo podeszła bo cóż to jest wynik 11. no dobra ale smyka to od razu dr do szp.z takim wynikiem zapakowała. Ciekawe co dziś powie ta kobietka. :ico_sorki:

[ Dodano: 24-07-2012, 09:34 ]
Przedstawiam Marcinka, niedługo po urodzeniu:
Obrazek

[ Dodano: 24-07-2012, 09:35 ]
Obrazek

[ Dodano: 24-07-2012, 09:36 ]
Słoneczko ma się lepiej , oddycha już sam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Magda ma jeszcze nie najlepsze wyniki, w czwartek ma konsultacje.

[ Dodano: 24-07-2012, 09:40 ]
a to moja Cytrynka :-)
Obrazek

[ Dodano: 24-07-2012, 09:53 ]
a to my, chciałam obrócić ale mi fotosik zmula :ico_zly:
Obrazek

[ Dodano: 24-07-2012, 09:54 ]
dobra zmykam, popisałam sama ze sobą :ico_placzek: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

24 lip 2012, 09:57

Wiesz niby ten sam skład a czytałam że bardzo często dzieci po bebiku mają zaparcia a po bebilonie nie.
- przepraszam,ze wam sie wetne na watek ( chcialam zerknac,czy sa wiesci o Marcinku) ale mialam wlasnie na poczatku problem z kupka u Szymusia - poczatkowo dokarmialam go wlasnie Bebikiem i pojawil sie problem z zaparciami,potrafil nie robic kupki przez 3-4 dni i byl niespokojny,przepajalam go,dawalam czopek,mimo to problem byl.Kolezanka na watku miala to samo,dodatkowo jej synek baczki brzydkie puszczal,pediatra zalecila zmienic mleko na Bebilon i po klopocie,ja w sklepie porownalam sklady Bebika i Bebilonu i sa tam 2-3 pozycje,ktore sie minimalnie roznia,cena tez spora - jednak kupilam Bebilon i po kilku dniach kupki wrocily do normy,a po 7 dniach od kupienia Bebilonu udalo sie nam przejsc na samego cycusia i teraz juz wogole kupka jest luksusowa :-D

O widze,ze Asienka sie wypowiedziala,a ja wlasnie o nie pisalam wyzej :-D

Marta26, o jaki fajny Marcinek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Przekaz Madleine pozdrowienia i niech sie nie martwi,moj Szymek tez byl dobe pod respiratorem i to zaraz z mojego brzucha go zabrali i podlaczyli tlen,bo nie oddychal,po 2 dniach juz z inkubatora wyszedl i tlen tylko przez maseczke z daleka podawali,antybiotyk w sumie 10 dni dostawal i wlasnie na 10 dobe do domu was wypuscili :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

A Twoja cytrynusia super,nawet nie widac na zdjeciu,ze taka sniada :ico_oczko:

A poziom bilirubiny kazdego dnia przelicza sie inaczej,bo np 11 w 3 dobie to bardzo duzo ale juz w 10 nie tak wiele,bo dziecko jest juz kilka dni starsze,glowa do gory!

Kurde ale posta nasmarowalam,przepraszam :ico_wstydzioch:

No i szybkich porodow zycze!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], KylieTab i 1 gość