Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

29 sie 2012, 16:59

a teraz?

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

29 sie 2012, 17:40

Madleine, ja widzę zdjecia prześliczne :ico_brawa_01: te koty coś mają do dzieci bo mamy kotka ciągle chce albo do gondoli albo łózeczka wchodzić, a mąż już dawno widziałam strasznie młodo wygląda ile on ma lat?
bo jak tylko aparat zobaczy to mine ma taką
mój też na początku jak wystawiałam telefon to robił ponurą minę ale wczoraj tak ładnie złapałam :ico_brawa_01:
Jak Jolka była mała to każdego dnia robiłam sobie drzemkę popołudniu z małą na piersiach.
Ja z Tomkiem też, a teraz mimo że mogę bo Tomek jest na tyle duży że sam się sobą zajmie to jakoś nie odczuwam potrzeby. Aż się sama sobie dziwię.

Gosia współczuję Tymkowi i Tobie tych kolek :ico_olaboga: oby szybko przeszły :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

29 sie 2012, 19:04

ile on ma lat?
24 ;-)
jest rok mlodszy ode mnie. Jestesmy razem prawie 7 lat.
Ludzie zazwyczaj mysla,ze my mamy po "nascie" lat.
Jak idziemy ze znajomymi do klubu to tylko nam dowody sprawdzaja :ico_zly: :ico_zly:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

29 sie 2012, 20:05

Ludzie zazwyczaj mysla,ze my mamy po "nascie" lat.
No i super :-) Też bym tak chciała :ico_oczko:

Mały po kolejnym ataku kolek zasnął przy cycu :ico_sorki: a tatuś po powrocie z pracy zabrał starszą na plac zabaw... troszkę już późno ale przynajmniej mam chwilę ciszy w domu i odpoczywam psychicznie :ico_sorki:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

29 sie 2012, 21:04

Madleine, Ciesz sie ze sprawdzaja :-)
Gosia i moj dzisiaj mial fatalny wieczor gdzies tak od 18 teraz spi mam nadzieje ze juz na noc. A powiedz uspokaja go wtedy cos? Skad wiesz ze to kolki? Bo Maksia uspokaja przez chwile przy cycku sie zlosci i nie wiem czy dlatego ze nie leci czy ze po prostu rozdrazniony. Ale ostatnio juz naprawde nie byly takie zle wieczory. Chociaz przy kapieli aniolek, juz jak spiochy mial zdjete to placz ucichl.

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

29 sie 2012, 21:11

Qanchita a od kiedy Mały ma te kolki?
Matylda miała od 5 doby i tak się modlę by Marcysię ominęły :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Fotki przeurocze :-D

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

29 sie 2012, 21:35

witajcie i my dzisiaj bylismy na USG - lekarz stwierdzil ze "mała dobrze nogi rozkłada" z bioderkami wszystko w porzadku wrecz idealnie:) Mam tylko problem bo od 24 h nie zrobila zadnej kupki i nawet nie probuje..czyzby wszystko wchlonela? a moze w nocy bede miala jazde? Buzie ma cala wysypana ponoc potowka jak to okreslila polozna, na glowce zauwazam pojedyncze luski grrr a za tydzien chrzciny mam nadzieje ze jej to zejdzie. Nie mam sobie co ubrac, nie mam ubrania dla malej i jeszcze tyle gosci nie zaproszonych ehh w proskzu jestesmy. Ksiadz, restauracja zamowiona, tort zamowiony - a powiem wam hit - moja mama powiedziala ze nie przyjda na obiad jezeli moj maz nie pojedzie jej osobiscie zaprosic. Wiec chodze jak struta bo on nie pojedzie..... bo sie nie odzywaja od dnia slubu i nic mnie nie cieszy, w nocy spac nie moge tylko zyje nerwami jak to bedzie. Moj brat ma byc chrzestnym i co tez nie przyjdzie?:(

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

29 sie 2012, 22:25

Gosia skąd wiem że to kolki?
Płacze...mało powiedziane... krzyczy,zanosi się, pręży. Po takiej długiej męce nagle pruta albo robi kupkę i wtedy ma chwilę ulgi a potem znów te krzyki. Pierś go nie uspokoi bo ból mu na to nie pozwala :ico_placzek: Nawet złapać nie może. Wcześniej suszarka go trochę uspokajała a dziś nic nie dawało rady :ico_noniewiem: Troszkę ulgi przynosi pionizacja :ico_noniewiem:
Qanchita a od kiedy Mały ma te kolki?
Matylda miała od 5 doby i tak się modlę by Marcysię ominęły :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Pojedyncze kolki miewa od 3 tygodnia życia ale nasiliło się od zeszłego tygodnia.
U nas będzie to pewnie związane z alergią pokarmową tylko jeszcze nie wiem dokładnie na co :ico_noniewiem:

Mamusia28, to masz jazdy z rodzinką :ico_olaboga: Powiedz matce że to nie Twój mąż ma chrzciny tylko jej wnuczka :ico_zly:
Nie mam sobie co ubrac, nie mam ubrania dla malej i jeszcze tyle gosci nie zaproszonych ehh w proskzu jestesmy.
Hmm...ja sukienkę kupiłam, mężowi białą koszulę i krawat pod kolor mojej kiecy ale chrzestnego brak i w związku z tym terminu chrztu również :ico_zly:

[ Dodano: 29-08-2012, 23:46 ]
Właśnie mnie olśniło, że mąż jedzie w sobotę w nocy do Niemiec, to zlecę mu zakup sab simplex i Lefaxu...może któryś pomoże :ico_sorki:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

30 sie 2012, 11:17

Qanchita, o jejku to naprawdę fatalnie brzmi :ico_olaboga: to jednak u nas to nie kolki, tylko pokazuje swój charakterek. Mam nadzieję że któryś lek wam pomoże :ico_sorki:

Mamusia28, strasznie przykra sytuacja. I powiem Ci że strasznie dziwi mnie zachowanie Twojej mamy. Przecież tak jak napisała Gosia to jej wnuczki chrzest a nie męża :ico_zly: w czym Marysia jest winna? Strasznie dziecinnie się zachowuje. mam nadzieję że zrozumie i przyjdzie na chrzciny :ico_sorki:

A mały dzisiaj od 3 do 5 nie spał i marudził :ico_zly:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

30 sie 2012, 13:18

to jednak u nas to nie kolki, tylko pokazuje swój charakterek. Mam nadzieję że któryś lek wam pomoże :ico_sorki:
Może po prostu pobolewa go brzuszek, bo kolek byś nie przeoczyła :ico_placzek:
Ale kochany synuś ma się lepiej :ico_sorki:
Nocka była super. Pewnie był tak wymęczony tymi kolkami że jak zasnął o 21 to obudził się przed 5...a mi cycki chciały eksplodować :ico_szoking: Napił się ładnie i spał dalej i teraz śpi tylko z przerwami na jedzonko :ico_sorki:
Boże...mam nadzieje że taka masakra już się nie powtórzy :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość