widze ,że większośc dzieci choruje
taka pogoda zdradliwa
my po wizycie u lekarza zadowoleni
wszystko w porządku z Tomusiem jutro wraca do przedszkola
mimo tego,że katarek ma jeszcze lekki
i się cieszy i chce iśc do dzieci :)
u nas dzis już bez gorączki - antybiotyk działa Zosia dziś rano płakała, że chce do przedszkolaHej :)
Jak tam nasze chorowitki??
u nas Pani na zebraniu powiedziała że dzieci sa grzeczne, a jak szaleją, wygłupiają się i pokłócą się o zabawke to nie ma w tym nic dziwnego przecież mają dopiero po 3 latka, powiedziała że one w takiej sytuacji zwracają dziecku uwage że o zabawke trzeba poprosić jeśłi ktośinny się nią bawi i nie wolno wyrywać, raczej nie mówią o takich rzeczach rodzicom tylko same uczą dzieci jak należy się zachować, mój Olek np. ostatnio mówi że kłocił się z kolegą o samochód nie wiem kto kmomu ten samochodzik zabierał w każdym razie mi nic Pani nie mówiła, wiem że moje dziecko jest dość żywe, ruchliwe i głośne w domu i myśle że w przedszkolu tez ale mają nauczycielke z super podejściem która twierdzi że dzieci właśnie takie są i że to nie dorosły żeby siedzieć cicho i spokojnie
U nas Pani marudzi, że Kinga żywa, biega i nie może się jeszcze nacieszyć przedszkolem. Do tego podobno ma jakieś starcia z dziećmi. Niestety nie mam na to wpływu, bo w domu sama i grzeczna jak aniołek. Jedyne co mi pozostaje to tłumacze i tłumacze, że musi ładnie, grzecznie. Ona mówi "dobze mamusiu, bede gzecna". Po czym na następny dzień słyszę, że wyrywała komuś zabawkę. :
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości