Hmm... Ja miałam robione zwykłe badania kontrolne tj. badanie wziernikiem i usg dopochwowe, pytał mnie też czy mam zdiagnozowane lub czy ktoś w rodzinie miał jakieś choroby (ale nie pamiętam już o jakie pytał). Poza tym czytałam kiedyś, że tabletki dobiera się biorąc też pod uwagę ciężar ciała kobiety, ale wydaje mi się, że jest o tyle orientacyjne, że po prostu "na oko" się ocenia czy kobieta potrzebuje tabletek z większą czy z mniejszą ilością hormonów. Mnie w każdym bądź razie nikt nie ważył